Reklama

Europa potrzebuje szeryfów, a nie płaczków

30/03/2016 15:34

Rozmowa z Jerzym Kozłowskim, kaliskim posłem ruchu Kukiz’15

– Minęło zaledwie kilka dni od zamachu terrorystycznego w Brukseli. Wiemy już, że dokonali go islamiści wywodzący się z krajów arabskich. Wiemy też, że były przygotowywane kolejne zamachy. A na dodatek mamy nierozwiązany i wciąż narastający problem uchodźców, z których większość jest zwykłymi emigrantami zarobkowymi i wśród których kryją się potencjalni terroryści. Rozumiem, że wszystko to potwierdza słuszność inicjatywy ruchu Kukiz’15 dotyczącej zorganizowania w Polsce referendum, tak by każdy dorosły obywatel miał możliwość wypowiedzieć się, czy chce, by Polska przyjmowała emigrantów, czy wprost przeciwnie.
– Czy my jako Polacy chcemy wziąć udział w zbiorowym samobójstwie Europy? Na pewno nie. Dlatego zróbmy u siebie wszystko, by nie powtórzyło się to, co dzieje się w zachodniej Europie. Nie dajmy sobie wmówić, że multi-kulti jest dobre. Ono jest złe i trzeba mieć tego świadomość. Dlaczego tak się stało, że w Europie zachodniej są zamachy? Przyczyna jest bardzo prosta. Zapomniano o tym, co jest fundamentem Europy. Czy ktoś wierzy w Boga, czy nie, musi pamiętać, że fundamentem Europy jest chrześcijaństwo. Jeśli o tym zapominamy, dopuszczamy inne filozofie i inne religie. Do tego dochodzi lekkomyślność i brak wyobraźni przywódców zachodnioeuropejskich, którzy uważają, że tania siła robocza rozwiąże im problemy demograficzne i problemy rynku pracy. Wpuścili w swój obszar obcą kulturę i teraz mają to, co mają. Boją się wychodzić z domów i żyją w ciągłym strachu. My jako Polacy tego nie chcemy. My chcemy żyć tak, jak żyliśmy do tej pory i chcemy czuć się bezpiecznie. I teraz możemy zrobić coś dla siebie. Weźmy sprawy w swoje ręce. Zróbmy wszystko, aby udało się przeprowadzić w Polsce referendum. Każdy podpis jest cenny. Pomóżcie nam zbierać podpisy pod referendum, które zastopuje całą politykę migracyjną, która dopuszcza – w ramach relokacji – przyjeżdżanie do Polski uchodźców. Co to jest relokacja? To nie jest zwykłe przyjmowanie emigrantów. Relokacja to jest przyjmowanie emigrantów, których nie chce zachodnia Europa. Czy my się na to mamy zgodzić? Na pewno nie.

– Jak przebiega zbieranie podpisów? Ile do tej pory zebraliście?
– Ostatni komunikat od wicemarszałka Sejmu mówi o tym, że jest już 150 tys. podpisów. Ale akcja wciąż trwa i przewidujemy, że potrwa jeszcze do końca maja. Chcemy zebrać minimum 500 tys. podpisów. Słyszę też, że jest przygotowywana specustawa w sprawie uchodźców. Jednak tu nie potrzeba specustawy. Wystarczy nie wpuszczać konia trojańskiego do własnego domu. Zachodnia Europa potrzebuje szeryfów, a nie płaczących przywódców, takich jak minister spraw zagranicznych UE Federica Mogherini, która rozpłakała się na wieść o tym, co wydarzyło się w Brukseli.

– Wróćmy na krajowe podwórko. Czy ugrupowanie Kukiz’15 bierze udział w sporze o Trybunał Konstytucyjny i czy nie jest pan już zmęczony dyskusjami na ten temat?
– Kapitał polityczny na sprawie Trybunału zbierają dwie największe partie. Z jednej strony mamy donosy na Polskę do Unii Europejskiej. Ale PiS też śledzi sondaże i wykorzystuje tę sprawę do własnych partyjnych potrzeb, a Jarosław Kaczyński zachowuje się jak futbolista grający na czas. Moim zdaniem chce przeczekać do grudnia, gdy wygaśnie kadencja sędziego Rzeplińskiego. Wtedy kryzys wokół Trybunału Konstytucyjnego rozwiąże się sam, bo nie będzie już sędziego Rzeplińskiego. Większość ludzi ma już dosyć tej sprawy. Nie będzie z tego niczego dobrego dla Polski.

– Z jednej strony mamy więc PO, a z drugiej PiS. Jak odnajduje się w tym układzie Kukiz’15 i pan osobiście?
– Mamy jeszcze media. Część z nich lobbuje za starymi układami i wtedy z każdej szuflady wyskakuje Ryszard Petru. Z kolei PiS uprawia propagandę w drugą stronę. Ja należę do grupy, której zadaniem jest deregulacja i sprawy gospodarcze. W Polsce za dużo jest przepisów i nasze prace zmierzają właśnie w kierunku deregulacji. Jest to wewnętrzny zespół roboczy w Kukiz’15. W tym zespole są przedsiębiorcy, ale są też związkowcy, bo muszą być reprezentowane różne strony i punkty widzenia...

– Był kiedyś taki poseł, który nazywał się Janusz Palikot. On też zajmował się deregulacją i przyjaznym państwem, tylko czy coś z tego wyszło?

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Kasia - niezalogowany 2016-04-05 08:35:33

    Ciekawe, że żaden komentarz nie odnosi się do meritum sprawy a wyłącznie do osoby pana posła i jego przeszłości. Jakie to ma znaczenie? Już po tym co zrobił do tej pory, np. w sprawie przymusu szczepień widać, że nie jest gorszy od tych, których wybieraliśmy w poprzednich latach. Trochę więcej obiektywizmu drodzy internauci.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Rob - niezalogowany 2016-04-05 08:29:42

    Ma rację. Unia Europejska chce walczyć z dżihadystami rezolucjami i marszami poparcia. Żałosne. Trzeba zlikwidować Państwo Islamskie i zakręcić kurek z socjalem dla nierobów. Dziwię się Niemcom, Francuzom, Brytyjczykom, że chcą pracować na tych przybyszów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kolega z P - niezalogowany 2016-04-01 19:14:55

    Do Podróżnik bo nikt inny nie chciał się lansować :) A jak widać niektórzy dla kasy nawet partię zmieniają.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    wyborca - niezalogowany 2016-04-01 18:47:59

    generalnie głos oddany na kukiz15 został zmarnowany zero własnej inicjatywy zero aktywności przystawka pisu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    turysta - niezalogowany 2016-03-31 21:08:32

    Miał biuro turystyczne, które teraz podupada, bo guły w nim siedza....

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    podróżnik - niezalogowany 2016-03-31 20:21:39

    Jak to czym się Kozłowski zajmował ? Ten we własnym mniemaniu mąż opatrznościowy polskiej polityki prowadził malutkie biuro podróży przy ul. Górnosląskiej. A do tego wcześniej był członkiem PO - tak tej od Tuska i Schetyny. I nagle dostał jedynkę na liście Kukiza. Ale nie ukrywajmy, kazdy kto dostał jedynkę na liście Kukiza by został posłem. Wygrał nie jako osoba, a tylko pierwszy numer na liście. Po co lansować takie osoby ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    kukizik - niezalogowany 2016-03-31 00:01:39

    Kozłowski jest specjalistą od zbierania podpisów poparcia na listach wyborczych, a następnie od potajemnego skreslania z list wyborczych, osób z Kalisza które je dostarczyły w dniu rejestracji list wyborczych i przywłaszcaniu sobie zebranych podpisów na własne konto. O tym jego procederze donosiły już kaliskie media ubiegłej jesieni, podczas wyborów parlamentarnych.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Rudy - niezalogowany 2016-03-30 17:16:54

    A czym zajmował się do ubiegłego roku pan Kozłowski ? Ale szczerze , niech nam powie .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do