
Przebywająca z wizytą w Kaliszu premier Ewa Kopacz potwierdziła to, czego obawiali się kaliszanie. Więzienie zostanie zlikwidowane, co oznacza, że Kalisz będzie miał poważny i kosztowny problem z utrzymaniem zabytkowego budynku.
Kampania wyborcza ruszyła z kopyta. Tym razem Kalisz odwiedziła premier Ewa Kopacz, która przyjechała na zaproszenie kaliskich rzemieślników. Przyjazd Prezes Rady Ministrów do grodu nad Prosną to tylko część dwudniowej wizyty w Wielkopolsce. Szefowa rządu z kaliszanami spotkała się w Izbie Rzemieślniczej przy ul. Częstochowskiej, dokąd przyjechała prosto z Konina. Rozmowa dotyczyła początkowo wsparcia w zakresie finansowania szkolnictwa zawodowego. Kaliska Izba Rzemieślnicza skupia 3 tys. właścicieli zakładów rzemieślniczych, w których jest ok. 14 tys. miejsc pracy. Jak mówiła premier, to znaczna pomoc w walce z bezrobociem. – Dzięki takim instytucjom jak Izba pracownik przychodzi do pracodawcy jako w pełni wykształcona i gotowa do podjęcia obowiązków jednostka. (...) Chcę podkreślić, że Polska jest krajem, w którym spada bezrobocie, mam nadzieję, że pod koniec roku wskaźnik ten obniży się do 10%. W Kaliszu bezrobocie jest niższe niż średnia krajowa – to świadczy o tym, jak ci ludzie wzięli sprawy w swoje ręce – mówiła premier.
Zimny kubeł
Po ciepłych słowach nadszedł jednak czas na kubeł zimnej wody. Kaliszanie mogą już przestać łudzić się, że Zakład Karny przy ul. Łódzkiej będzie kiedyś funkcjonował. Więzienie zostało skazane na likwidację. Decyzja ta zapadła na początku sierpnia, co paradoksalnie nie oznacza jednak, że więziennictwo w naszym mieście w ogóle przestanie istnieć. Ewa Kopacz przyznała, że zabytkowy obiekt zostanie przekazany samorządowi, a w Kaliszu powstanie nowy budynek z przeznaczeniem na cele więzienne. Jego lokalizacja nie jest jeszcze konkretnie znana, jednak nieoficjalnie mówi się o bliskim sąsiedztwie Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej przy ul. Wrocławskiej. Decyzja wzbudza kontrowersje, bo obiekt przy ul. Łódzkiej wymaga kompletnej modernizacji, a jeśli ten obowiązek spadnie na barki samorządu, oznaczać to będzie duże, nieplanowane wydatki. Pierwotnie remont miał być prawdziwą rewolucją – w planach było poszerzenie cel, miały też powstać zabudowane sanitariaty. Więzienie miało zostać ocieplone, zyskać nową elewację i oświetlenie. Teraz okazuje się, że od początku była to jedynie teoria. W praktyce pracownicy zakładu, którzy na czas jego remontu zostali rozlokowani z rodzinami na terenie całego kraju pod pretekstem tymczasowych przenosin, będą musieli ułożyć sobie życie na nowo. Już w 2011 roku oficjalnie na remont więzienia miało zostać zabezpieczonych 8 mln zł. Tymczasem podczas wizyty w Kaliszu premier przyznała, że zabytkowy obiekt zostanie przekazany Miastu. Pomysły na zagospodarowanie obiektu są, jednak by je zrealizować, zabytek należy wyremontować i regularnie dofinansowywać w zakresie bieżących napraw, co znacząco nadszarpnęłoby budżet Kalisza. Czy w takiej sytuacji zabytek czeka powolna degradacja? Czy Miasto w ogóle zdecyduje się na taką inwestycję? – We wcześniejszych miesiącach informacje co do przyszłych losów kaliskiego więzienia były uspokajające. Mówiono o pracach budowlanych, o trwających procedurach, w skrócie: „proszę się nie martwić, zadanie się przeciągnęło, ale zostanie zrealizowane”. Deklaracja premier jest czymś, czego się obawialiśmy. (...) Z drugiej strony dobrze, że ona padła po tych miesiącach przeciągania. Na decyzję, co dalej z budynkiem, musicie jednak Państwo poczekać – komentuje sprawę Piotr Kościelny, wiceprezydent miasta. W podobnym tonie wypowiadają się pracownicy kaliskiego więzienia. – Jeśli chodzi o aktualne informacje, to proszę kontaktować się wyłącznie z Warszawą – komentuje krótko mjr Remigiusz Czaja, rzecznik prasowy Zakładu.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kopacz boi się , że mogłaby tu być osadzona .
Cieszmy się , że premierzyca nie powiedziała zburzymy Kalisz .
Zburzyć te stare mury i sprzedać teren bogatej firmie na zabudowe typu Kaufland,tesco itp.W tym przeciez Kalisz i jego władze sa wprawione.
A władze miasta powinny robić wszystko żeby nie zamknęli tego więzienia bo to jest korzystne dla miasta np,firmy dostarczające produkty spożywcze, produkty rolne a poza tym powinni korzystać z pomocy więźniów przy pracy dla miasta.
Tylko nikt nie mówi ile zostało kasy włożone w ten zamek.Wszystkie budynki w koło pawilonu są wyremontowane to po prostu skandal taka niegospodarność. Kto odpowie za marnotrawstwo pieniedzy podatników. PO obiecywało gruntowny remont od 8 lat.
Pracownicy nie zostali przeniesieni z rodzinami i w większości mieszkają w pokojach przy zakładach do których ich przeniesiono!Minister Kozdroń powiedział,że kaliski zakład będzie działał do czasu wybudowania nowego-to też nie jest prawdą!Do końca roku zakład ma być całkowicie zlikwidowany i jak na razie nie ma żadnych planów budowy nowego!Komuś bardzo zależy na tej likwidacji ale pracownicy nie mogą nic zrobić,bo w obawie o konsekwencje mają zakaz rozmowy na ten temat!
Kaliske WIEZIENIE MOZNA PRZEBUDOWAC NA hOTEL
hahaha bezrobocie jest mniejsze bo wszyscy wyjechali...wot tajemnica
Kalisz będzie właczony do Ostrowa i pozamiatane.
Czego można spodziewać się po nieudacznikach z Partii Oszustów! !!!!
A co na to Pan Witczak? który tyle naobiecywał Kaliszowi? Radiologia, Szybka Kolej, Obwodnica, remont więzienia... wstyd PO, wstyd pOŚLE witczak!