Jednoręki... wpłatomat cd.

– Tak jak wszystkie urządzenia techniczne, wpłatomaty ulegają czasem awariom, jednak statystycznie liczba transakcji kończących się niepowodzeniem stanowi promil – tak Mateusz Żelechowski, rzecznik prasowy MultiBanku skomentował problemy z wpłacaniem pieniędzy w kaliskiej placówce banku

O sprawie kaliskiego biznesmena, któremu wpłatomat MultiBanku dwa razy w ciągu kilkunastu dni ,,połknął’’ gotówkę, ,,Życie Kalisza’’ pisało w ubiegłym tygodniu. – Zastanawiam się, dlaczego kierownictwo banku nie informuje klientów o tym, że maszyna nie działa prawidłowo. Jeśli mój przypadek nie jest odosobniony, a pracownicy banku mają świadomość usterkowości wpłatomatu, dlaczego narażają klientów na niepotrzebne nerwy i straty finansowe? Dlaczego w takim przypadku bank nie przyjmuje bez prowizji wpłat w okienku? Na te pytania nikt nie potrafił udzielić mi odpowiedzi. A ja, chcąc wywiązać się ze swoich zobowiązań, pożyczyłem pieniądze. Co by się jednak stało, gdyby wpłacane pieniądze były przeznaczone np. na leki dla chorego dziecka albo operację ratującą życie? – pytał przedsiębiorca, prowadzący działalność gospodarczą, wymagającą regularnych wpłat.
– Klienci MultiBanku mogą dziś korzystać z ponad 140 wpłatomatów w całej Polsce – odpowiada Mateusz Żelechowski. – Maszyny cieszą się dużą popularnością i rozważamy montaż dodatkowych urządzeń w wybranych placówkach. Wynika to m.in. z faktu, że dla wielu osób możliwość wpłacania środków bez względu na porę dnia jest niezwykle istotnym udogodnieniem. W dzisiejszych czasach wyjście do banku w godzinach pracy nie zawsze jest możliwe. Tak jak wszystkie urządzenia techniczne, wpłatomaty ulegają czasem awariom, jednak statystycznie liczba transakcji kończących się niepowodzeniem stanowi promil. Z naszych danych wynika, że średnio zaledwie 4 na 1000 transakcji wpłatomatowych kończy się reklamacją. Zacięcia mogą być spowodowane rozmaitymi przyczynami: zabrudzeniem banknotów, próbą wpłacenia zniszczonej lub zwiniętej w plik gotówki. Zdarzały się również przypadki, kiedy pracownicy znajdowali w maszynach przedmioty, które prawdopodobnie przez przypadek znalazły się w plikach wpłacanych banknotów, np. sreberka od jogurtów czy bilety komunikacji miejskiej. Obce przedmioty, trafiające do maszyny, zakłócają jej pracę i mogą spowodować zacięcie. Aby zredukować liczbę nieudanych transakcji, w ostatnich miesiącach wgraliśmy do wpłatomatów nowe oprogramowanie, dzięki któremu Klienci przed wpłaceniem gotówki deklarują wysokość wpłacanej kwoty. Jeżeli po przyjęciu banknotów wartość nie zgadza się z zadeklarowaną, można odstąpić od transakcji. Bank rezerwuje sobie 30 dni na rozpatrzenie reklamacji, jednak zazwyczaj wyjaśniamy sprawę w ciągu kilku dni. Stosowane przez nas technologie należą do najnowocześniejszych z dostępnych. Skala awaryjności wpłatomatów jest niewielka, a Klienci doceniają wygodne sposoby wpłacania gotówki. Dlatego liczba wpłatomatów w Polsce zapewne będzie rosła. 
(q)