
Z ośmiu konkursów ogłoszonych w marcu br. przez Ministerstwo Klimatu Kalisz jest zainteresowany tylko trzema. „Jest zainteresowany” nie oznacza, że weźmie w nich udział. Brakuje potrzebnych dokumentów. Tymczasem o pieniądze z dofinansowań starają się inni.
Program „Środowisko, Energia i Zmiany Klimatu” zasilany jest pieniędzmi unijnymi. Jego adresatami są podmioty zainteresowane m.in. poprawą jakości powietrza, termomodernizacją szkół, zwiększeniem produkcji energii odnawialnej, przeciwdziałaniem zmianom klimatu i ochroną przyrody. Wnioski o dofinansowanie związanych z tym zadań należy składać do 3 sierpnia br. Czy nasze miasto weźmie udział w tym programie? Z takim pytaniem wystąpiła do prezydenta radna Karolina Sadowska.
Albo za późno, albo kulą w płot
Konkurs pierwszy dotyczy budowy i modernizacji miejskich systemów ciepłowniczych. Jak zauważa prezydent Krystian Kinastowski, tego typu inwestycje nie leżą obecnie w gestii Miasta, bo po przejęciu miejskiego systemu ciepłowniczego odpowiada za nie spółka Energa Ciepło Kaliskie. Niedostępne dla Kalisza okazują się także pieniądze przeznaczone na rozwój kogeneracji przemysłowej i zawodowej. I tu znów przypomina o sobie pozbycie się przez władze Kalisza miejskiego systemu ciepłowniczego.
Nieco inaczej jest w przypadku poprawy efektywności energetycznej w budynkach szkolnych. Ratusz ma kompletną dokumentację w tym zakresie, ale dotyczy ona tylko jednego budynku. Co więcej, jest to przedsięwzięcie wspólne z Powiatem i wniosek o dofinansowanie został już złożony do innego programu. Prezydent ma nadzieję, że jeśli nie uzyska ono dofinansowania tam, być może będzie mogło stanowić przedmiot wniosku do programu ogłoszonego przez Ministerstwo Klimatu. Czy jednak na takie dywagacje nie jest już dzisiaj za późno? Wnioski do Programu „Środowisko, Energia i Zmiany Klimatu” można przecież składać tylko do 3 sierpnia.
A co z konkursem na wdrażanie planów zarządzania ekosystemami? - Obecnie Miasto Kalisz pracuje nad opracowaniem koncepcji, która będzie podstawą złożenia wniosku – odpowiada K. Kinastowski. I znów wypada spytać – czy nie jest już na to za późno? Ministerstwo Klimatu proponuje też zwiększenie ochrony ekosystemów przed inwazyjnymi gatunkami obcymi. - Miasto Kalisz nie planowało do tej pory przedsięwzięć wpisujących się w cele prowadzonego naboru. Niemniej zostanie wystosowane stosowne zapytanie w celu uszczegółowienia warunków i kryteriów do spełnienia przy rozpatrywaniu wniosku – odpowiada prezydent. I tak dalej.
Podnieśmy sobie świadomość
W sumie wychodzi na to, że największe szanse na uzyskanie dofinansowania Kalisz ma w konkursie pn. Prowadzenie przez szkoły działań podnoszących świadomość na temat łagodzenia zmian klimatu i przystosowania się do ich skutków. - Rozważane jest ustalenie katalogu zadań projektowych, ich opis, wycena i realizacja merytorycznych zadań – poinformował K. Kinastowski.
Rozważać można było kiedyś, a teraz trzeba już mieć odpowiedź. Poza tym jest to projekt typowo edukacyjny, a więc mający na celu „podnoszenie świadomości”. Jeśli więc nasz udział w nim w ogóle dojdzie do skutku, podniesiemy sobie świadomość. Ale chleba nam od tego nie przybędzie.
(kord)
Fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A o geotermii cichutko.
A co w Kaliszu zaplanowano? cała Polska się zmodernizowała zmieniła i zmienia swoje oblicze Kalisz to przegrane miasto pozostało jako skansen PRL-u tak mentalnie zwłaszcza u włodarzy jak i z infrastrukturą starówka wygląda jak miasta z czeczeńskiej prowincji Jesteśmy ostatnim miastem w zdobywaniu funduszy unijnych.Rewaloryzacja to mrzonki i bajania od 30 lat nie zrobiono nic drogownictwo GRUZ .Ekologia ZERO dopłaty na walkę ze smogiem brak wsparcia na wymianę kopciuchów węglowych brak na fotowoltaikę brak na gromadzenie deszczówki .O czym Adrianek bredzi zmarnował nam 2 lata ijest na najlepszej drodze do zmarnowania następnych 3 lat.
Ten pan, który jest na stanowisku prezydenta niech zejdzie na ziemię i zobaczy jsk wyglądają bramy pełne śmieci. Proszę rozpocząc od Śródmiejskiej 2, wejście od Złotej. Nie załatwionych spraw są setki. On zaczynał ubiegły sezon wiosenno letni od uroczystego otwarcia fontanny, którą Jego poprzednik postawił za 3.5 miliona z Naszych pieniędzy. Jest 15 czerwca i nie działa. Panie Krystianie! Halo! Tu Ziemia!
Ten pan, który jest na stanowisku prezydenta niech zejdzie na ziemię i zobaczy jsk wyglądają bramy pełne śmieci. Proszę rozpocząc od Śródmiejskiej 2, wejście od Złotej. Nie załatwionych spraw są setki. On zaczynał ubiegły sezon wiosenno letni od uroczystego otwarcia fontanny, którą Jego poprzednik postawił za 3.5 miliona z Naszych pieniędzy. Jest 15 czerwca i nie działa. Panie Krystianie! Halo! Tu Ziemia!
Zgadzam się z tymi opiniami. Ciągłe obietnice i projekty ale w realizacji niewiele.
Co do fontanny to chyba jest zamknięta decyzją sanepidu.
Pół miliarda drzew to sadzą Duda z Morawieckim. Na papierze. U nas wkrótce wytną planty. A co ma wirus do działania fontanny.