Kalisz nie kupi autobusów elektrycznych dla KLA. Przynajmniej na razie.

Miasto nie planuje zakupu w najbliższym czasie autobusów zeroemisyjnych na potrzeby Kaliskich Linii Autobusowych. A szkoda, bo mogłoby skorzystać z ogromnego dofinansowania.

    Od 1 stycznia 2023 r. miasta wielkości Kalisza będą musiały mieć przynajmniej 5% autobusów zeroemisyjnych w swojej komunikacji miejskiej. Dwa lata później wymóg ten wzrośnie do 10%, a w roku 2025 będzie to musiało być już 20%. Limity te wynikają z ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, jak również z aktów prawnych Unii Europejskiej.

    Wychodząc temu naprzeciw, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska rozpoczął nabór wniosków do Programu Zielony Transport Publiczny adresowanego do samorządów planujących wymianę autobusów emisyjnych na zeroemisyjne. Te ostatnie to pojazdy o napędzie w pełni elektrycznym wykorzystujące energię pobieraną przez podłączenie do zewnętrznego źródła zasilania lub wytworzoną z wodoru. Na takie zakupy bądź leasing można otrzymać od 80 do 90% dotacji. Dofinansowanie z tego samego programu może też objąć modernizację lub budowę infrastruktury potrzebnej do prawidłowego użytkowania takich pojazdów. W tym przypadku dotacja może sięgnąć 50% kosztów.

    - Dzięki inwestycjom dokonanym w latach 2016-2020 Kaliskie Linie Autobusowe posiadają nowoczesny tabor, niemniej jednak już dziś niezbędne jest podejmowanie działań zwiększających udział w tym taborze pojazdów zeroemisyjnych. Wynika to wprost z aktów prawnych UE, jak i krajowych – przekonuje radny Artur Kijewski.

Ogranicza nas własna strategia

    Niestety, ani Plan Zrównoważonego Rozwoju Publicznego Transportu Zbiorowego Miasta Kalisza, ani obowiązująca Strategia Rozwoju Transportu nie przewidują powiększenia taboru KLA o autobusy zeroemisyjne. Przeciwko takiej możliwości przemawia też przeprowadzona w przeszłości analiza kosztów. W ciągu minionych kilku lat władze Kalisza pozyskały pieniądze z UE na modernizacje swojego taboru autobusowego, ale kupiono jedynie autobusy niskoemisyjne, czyli hybrydowe, elektryczno-spalinowe.

    - Projekt realizowany od 2017 r. był dopasowany do wskazanych dokumentów strategicznych, które nie zakładały powiększenia taboru o autobusy elektryczne. Realizacja projektu zakończyła się. W ub. roku wpłynęła ostatnia transza środków. Jedynie aktualizacja dokumentów umożliwi skorzystanie z Programu Zielony Transport Publiczny – brzmi uzyskana przez nas w Ratuszu odpowiedź na wniosek radnego Kijewskiego.

    W najbliższym czasie Kalisz nie kupi więc autobusów nowej generacji. Dopiero w przyszłości Miasto weźmie pod uwagę zakup 6 – 10 pojazdów zeroemisyjnych, jednak tylko pod warunkiem pozyskania zewnętrznego dofinansowania.

    Dodajmy, że tabor KLA składa się w tej chwili z 67 autobusów różnych klas i typów. Najstarszy z nich ma 24 lata, jednak zdecydowana większość – od kilku do kilkunastu lat.

(kord)

Na zdj. Artur Kijewski