
Od kilku miesięcy przy pojemnikach na psie odchody brakuje papierowych torebek. Tak twierdzą mieszkańcy. Władze miasta odpowiadają, że zapasy torebek są systematycznie uzupełniane, kłopot w tym, że mieszkańcy nie potrafią z nimi się obchodzić.
Podajniki torebek na psie odchody (dyspensery) zostały przez Miasto zainstalowane głównie w Parku Miejskim, Parku Przyjaźni i w okolicach Głównego Rynku. Początkowo było ich 26. Ich wsad stanowiły papierowe torebki z tekturową łopatką. Jak twierdzi Ratusz, podajniki uzupełniane są w torebki trzy razy w tygodniu - w poniedziałki, środy i piątki, za każdym razem minimum w 20 torebek.
Ze względu na duże zapotrzebowanie ze strony mieszkańców w Parku Miejskim dodatkowo zamontowano 15 koszy na psie odchody, które opróżniane są codziennie. Kosze także wyposażone są w torebki.
- Po zamontowaniu dyspenserów i koszy na zużyte torebki informowano mieszkańców o zasadach postępowania z odchodami zwierząt oraz korzystania z udostępnionych mieszkańcom dyspenserów. Jednakże często można zauważyć, że nie wszystkie osoby potrafią korzystać z dyspenserów zgodnie z ich przeznaczeniem, jednorazowo wyjmując cały zapas torebek – twierdzi prezydent Krystian Kinastowski w odpowiedzi na pytanie radnego Marcina Małeckiego.
(kord)
Fot. kalisz.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może później taki delikwent pakuje sobie śniadanie do pracy w tskue torebeczki
SMACZNEGO!!!!!!!!!!
Jakoś wcześniej torebki były i kaliszanie umieli z nich korzystać. Nastał Kinastowski nie umiemy? Panie prezydencie, proszę nam nie pluć w twarz takimi tekstami! Nikt tych pojemniczków na torebki dawno nie uzupełniał więc proszę nie kłamać. Spaceruje z psem kilka razy dziennie i dawniej torebki były, owszem, dość szybko były wykorzystywane i uzupełniane również szynko, ale od kilku miesięcy torebek nikt nie uzupełnia. Proszę przyczyny poszukać u siebie w ratuszu, zamiast oczerniać mieszkańców i robić z nas idiotow!!!
Ale się uśmiałem. Typowe dla kinsia: to nie moja wina, to wina debilnych kaliszakow. To jest informacja na poziomie prezydenta? Zamiast dyplomtycznego że przyjrzy się sprawie, może coś trzeba poprawić itd to bez pardonu zwala winę na ludzi. Chłopie, ty za to odpowiadasz, więc weź się do roboty
Kinol kłamie jak że wszystkim. Szukaj błędów na swym podwórzu. Zatrudniłeś Naczelnika który nie ogarnia burdelu i syfu Kaliskiego i tyle. A że ta ekipa to nygusy to widać na każdym rogu. Panowie popatrzcie ile wszędzie fruwających śmieci, reklamówek itd. Nikt tego nie sprząta, nie ogarnia. Kulawemu nie przeszkadza ten syf? W końcu chyba jest za to odpowiedzialny.
I co się dziwisz chłopak z małego Opatowka ma prawo nie ogarniać tak dużego Kalisza i jego problemów.
To chyba ten pan co uważa że Kalisz jest obrzydliwy i pracuje z samymi przygłupami. No miałem z nim do czynienia, totalne dno i wodorosty. O wszystkich dookoła wyraża się bez szacunku i wszystkich ma za nic. Pewnie nakłamał prezydentowi że torebki są uzupełniane na bieżąco co nie jest prawdą. Codziennie chodzę z psem na spacer do parku, torebek po prostu brak, noszę swoje woreczki.
Bo kaliszanie, to w opinii kinasia i wuefisty, idioci. Dziękuję za tą opinię, zapamiętam do wyborów a później mam nadzieję spadniecie w otchłań jako najgorsi niszczyciele miasta. Ej nie, czekajcie, czy kinaś powinien oceniać? No nie, nie powinien, wszak jak przestanie oceniać to będzie szczęśliwszy. Na terapię do wuefisty powinien się udać.
Jakaś forma robienia z ludzi kretynów nastała, władza podkreśla to że oni są elitą a mieszkaniec miasta to poddany na dodatek głupi. Wczoraj momentalnie torebki się pojawiły, po długich miesiącach ich braku. I wmawianie nam że to nasza wina, nic tu nie zmieni. Jedynie to, że wybory masz Krystianie pozamiatane, nawet nie startuj