
Trudno nie odnieść wrażenia, że nasi rządzący na wszelkie sposoby chcą zniechęcić Polaków do korzystania z własnego środka transportu. Najnowszym pomysłem, po zmianach stawek mandatów, są planowane zmiany w egzaminach dla przyszłych kierowców
Od pierwszego stycznia tego roku obowiązują nowe, znacznie wyższe stawki mandatów oraz wyższe liczby punktów karnych za wykroczenia. Przypomnijmy, że do tej pory za popełnienie wykroczenia można było maksymalnie otrzymać 10 punktów, natomiast od 1 stycznia tego roku – 15. Oznacza to, że szybciej można uzyskać limit punktów. W przypadku doświadczonych kierowców – 24 a dla młodych 21. Punkty karne w maksymalnej wysokości można otrzymać za 12 wykroczeń. M.in. za wyprzedzanie na przejściach dla pieszych i bezpośrednio przed nimi, przejazdach rowerowych czy omijanie auta stojącego przed przejściem dla pieszych.
Punkty będą kasowane dopiero po dwóch latach, a nie jak dotychczas, po roku. Dodatkowo, czas liczony jest od chwili zapłacenia mandatu a nie otrzymania. I co więcej, od października tego roku kierowcy nie będą mieli możliwości redukcji punktów karnych poprzez kursy.
Poprzeczka w górę
Z zapowiedzi Ministerstwa Infrastruktury wynika, że jeszcze w tym roku mają obowiązywać nowe standardy przy ubieganiu się o prawo jazdy. Dotyczyć to będzie również osób, które zajmują się szkoleniem przyszłych kierowców. Wymagane będą wyższe kompetencje szkolących. Planowane jest zmniejszenie częstotliwości warsztatów doskonalenia zawodowego dla instruktorów, wykładowców i egzaminatorów a jednocześnie ma zostać wprowadzony obowiązek odbycia warsztatów doskonalenia zawodowego dla instruktorów techniki jazdy.
Nowością ma być forma kursu rozszerzonego z osobą towarzyszącą. Kolejna proponowana zmiana dotyczy samego egzaminu – pytania egzaminacyjne nie będą już informacją publiczną.
– Obecnie kursanci na egzaminie otrzymują pytania z zakresu, który jest im znany. Po nowelizacji nie będzie już to możliwe. Pytania będą dla egzaminowanych zaskoczeniem – wyjaśnia Sławomir Chrzanowski, dyrektor kaliskiego WORD-u.
Resort proponuje również rozwiązanie polegające na obowiązku odbycia dodatkowego szkolenia w zakresie zagrożeń w ruchu drogowym, między 4 a 8 miesiącem po uzyskaniu prawa jazdy dla tych, którzy w okresie próbnym popełnili dwa wykroczenia.
Ustawodawca proponuje również wprowadzenie do programu klas IV szkół podstawowych nowego przedmiotu – wychowania komunikacyjnego. (pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Na początek przeegzaminować instruktorów uczących jazdy.