Kolejny pucharowy awans KKS Kalisz

Gol Michała Boreckiego zdecydował o awansie KKS Kalisz do półfinału Wielkopolskiego Totolotek Pucharu Polski. Kolejnym rywalem niebiesko-biało-zielonych będzie Centra Ostrów Wielkopolski

Zwycięstwo KKS z SKP Słupca aż 10:0 w ćwierćfinale wojewódzkich rozgrywek pucharowych zrobiło wrażenia na innych zespołach, które rywalizują w Wielkopolskim Totolotek Pucharu Polski. Trudno się więc było spodziewać, aby sztab szkoleniowy Sokoła Kleczew, z którym niebiesko-biało-zieloni niedawno grali w III lidze, nie wyciągnął z tamtego meczu odpowiednich wniosków. Tak się też stało – goście skracali pole gry, zagęszczali środek boiska i gospodarzom trudno było rozwinąć skrzydła. To zresztą Sokół mógł objąć prowadzenie po kilku minutach gry, ale skończyło się tylko na strachu dla KKS i strzale w boczną siatkę autorstwa Norberta Grzelaka. To było jednak wszystko, na co tego dnia było stać w ofensywie przyjezdnych.

Tymczasem kaliski zespół, mimo że nie grał olśniewająco, uparcie dążył do przełamania obrony Sokoła. Bliski szczęścia był Adrian Łuszkiewicz, ale jego uderzenie z około 15 metrów wybronił nogami Hubert Świtalski. Pod bramką zespołu z Kleczewa zagotowało się też w 26. minucie, gdy wspomniany Łuszkiewicz ostro potraktował stopera gości. Doszło do przepychanek, interwencji sędziów, a wszystko zakończyło się żółtymi kartonikami dla zawodników obu drużyn. W końcu jednak KKS dopiął swego. Kolejna oskrzydlająca akcja kaliszan zakończyła się dośrodkowaniem Fabiana Hiszpańskiego, bramkarz Sokoła nie zdołał opanować piłki, z czego skorzystał Michał Borecki, pakując futbolówkę do bramki.

W drugiej połowie gospodarze mogli podwyższyć wynik, ale w dobrych sytuacjach nieco szczęścia zabrakło Bartłomiejowi Maćczakowi, Fabianowi Hiszpańskiemu i Mateuszowi Majewskiego. Przewaga KKS nie podlegała jednak dyskusji, a do awansu wystarczył jeden gol.

- Jesteśmy na trochę innym etapie niż przeciwnik, dlatego taka rywalizacja jest dość trudna. Sokół niedługo rozpoczyna ligę, a my do takiej inauguracji mamy miesiąc. Cieszy oczywiście zwyciętwo oraz duża dyscyplina naszej drużyny w grze obronnej. Przeciwnik, oprócz jednego strzału w pierwszej połowie, nie miał sytuacji bramkowej. Mogliśmy ten mecz zamknąć drugą i trzecią bramką, ale 1:0 w tym okresie przygotowań też nas cieszy – powiedział trener KKS Ryszard Wieczorek.

W półfinale KKS Kalisz zmierzy się z IV-ligową Centrą Ostrów Wielkopolski, która wyeliminowała GKS Grębanin.

(dd)

1/4 finału Wielkopolskiego Totolotek Pucharu Polski

KKS Kalisz – Sokół Kleczew 1:0 (1:0)
Bramka: Michał Borecki (38.)

KKS: Kamil Kosut – Mateusz Gawlik, Mateusz Żytko, Bartosz Waleńcik, Bartłomiej Maćczak (68. Mateusz Mączyński), Fabian Hiszpański (62. Daniel Kamiński), Michał Borecki, Marcin Radzewicz (68. Mateusz Majewski), Adrian Łuszkiewicz (45. Robert Tunkiewicz), Mikołaj Zawistowski (79. Damian Ślesicki), Kamil Sabiłło (58. Filip Szewczyk).

Sokół: Hubert Świtalski – Dawid Śnieg, Adrian Kaliszan, Mateusz Roszak, Maciej Adamczewski, Norbert Grzelak, Mateusz Majer (81. Olaf Wójtowicz), Szymon Bartosik, Łukasz Zagdański, Konrad Kobylarek (83. Konrad Mechowski), Paweł Piceluk (62. Emanuel Mikołajczyk).

Sędziowie: Eliasz Pawlak (Mechlin) i Łukasz Stankowski (Opalenica), Dariusz Nawrot (Kotlin).

Żółte kartki: Bartosz Waleńcik, Adrian Łuszkiewicz (KKS) i Maciej Adamczewski, Konrad Kobylarek (Sokół).

Wyniki pozostałych meczów: GKS Grębanin – Centra Ostrów Wielkopolski 2:5, Polonia 1912 Leszno – Kotwica Kórnik 0:1, Victoria Ostrzeszów – Polonia Środa Wielkopolska 1:2.

Pary półfinałowe (25.07.): Centra – KKS, Kotwica – Polonia.