
Nowym prezesem kaliskiego oddziału Stowarzyszenia KoLiber został Mateusz Walczak
Walne zebranie członków kaliskiego oddziału stowarzyszenia KoLiber zorganizowano w piątek 23 stycznia. Zanim jednak odbyło się główne wydarzenie wieczoru, kilku członków stowarzyszenia odwiedziło symboliczny grób gen. Franciszka Altera na Cmentarzu Miejskim i pomodliło się za niego w 70. rocznicę jego śmierci. (Generał Alter, dowódca 25. Dywizji Piechoty w Kaliszu, został zamordowany 23 stycznia 1945 r. w niemieckim obozie w Garmisch-Partenkirchen). Wróćmy jednak do walnego zebrania, którego głównym punktem był wybór prezesa i Okręgowej Komisji Rewizyjnej. Prezesem został wybrany Mateusz Walczak, jeden z założycieli oddziału, a obecnie także radny gminy Opatówek. W skład zarządu wejdą Piotr Błaszczyk, wiceprezes, i Witold Stoch, sekretarz, którzy również są jednymi z założycieli oddziału, a także Karol Marcinkowski, skarbnik. Przewodniczącą Okręgowej Komisji Rewizyjnej została Ewelina Kowalska, dotychczasowa prezes oddziału. Pomagać będą jej Dawid Borowiak i Tomasz Urbański. – Walne zebranie było także okazją do podsumowania półtorarocznej prezesury Eweliny Kowalskiej. Podczas jej kadencji udało się zrealizować wiele wartościowych spotkań, debat i happeningów. Warto wspomnieć m.in. o dwukrotnie organizowanym Toaście za Powstańców Wielkopolskich, spotkaniach z Piotrem Zychowiczem, Tadeuszem Płużańskim czy też Cezarym Kaźmierczakiem oraz o obchodach 735. rocznicy śmierci Bolesława Pobożnego. Spotykaliśmy się także na wielu spotkaniach związanych bezpośrednio z naszym miastem. Przed wyborami samorządowymi odbyła się Debata Młodych Kandydatów do Rady Miejskiej Kalisza, rozmawialiśmy także z przedstawicielami kaliskiej sceny politycznej, Grzegorzem Sapińskim i Arturem Kijewskim, czy też dziennikarzami, m.in. Mariuszem Kurzajczykiem. Nowe władze to nowe otwarcie i nowe pomysły. Mamy nadzieje, że nikogo nie zawiedziemy i dalej będziemy aktywnie walczyć o rozpowszechnianie i realizację idei konserwatywno-liberalnych w Kaliszu – podsumowują członkowie stowarzyszenia KoLiber.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przewodniczący jest również radnym Gminy Opatówek, więc co mu do naszego miasta? Może określi się, czy jest Kaliszaninem, czy też mieszkańcem ościennej gminy. Skoro nie jest mieszkańcem Kalisza, to co mu do obchodów wyzwolenia naszego miasta z rąk hitlerowców? Niech może zajmie się rewitalizacją opatowskiego cmentarza i usuwania zeń ewangelickich grobów przez katolickiego proboszcza. Ale to chyba za wiele dla tej piaskownicy...