Ludowcy obawiają się ASF

Afrykański pomór świń, ptasia grypa, gospodarka odpadami oraz legislacyjne inicjatywy PSL to zagadnienia, jakie pojawiły się na pierwszej, tegorocznej konferencji prasowej posła Andrzeja Grzyba oraz Krzysztofa Grabowskiego, wicemarszałka Województwa Wielkopolskiego

  Z uwagi na to, że była to również pierwsza konferencja po jesiennych wyborach parlamentarnych, poseł Andrzej Grzyb skomentował wyniki partii oraz swój własny. – Procentowo i w liczbach bezwzględnych to czwarty wynik na listach PSL – podkreślił z satysfakcją.
Przypomniał o propozycji PSL przedłużenia o rok wprowadzenia elektronicznej bazy danych o odpadach, która będzie obowiązywać osoby prowadzące działalność gospodarczą, wytwarzające odpady. – Przedsiębiorcy zwracali się w tej sprawie do rzecznika  MŚP aby zostały usunięte wszelkie wątpliwości nie kwestionując zasadności proponowanych rozwiązań – powiedział A. Grzyb. 

Przypomniał o postulatach środowiska Kukiz`15  dotyczących zjawisk korupcyjnych. Jeden z pomysłów to ograniczenie praw publicznych osób, którym sądownie udowodniono korupcję. – Na przykład mógłby to być czasowy zakaz pełnienia funkcji publicznych – ocenił.
Pozytywnie ocenił projekt tegorocznego budżetu, który po raz pierwszy  od 30 lat będzie budżetem zrównoważonym, ale jednocześnie zwrócił uwagę na zadłużenie w sektorze publicznym, którego projekt nie uwzględnia. – Chodzi o zadłużenie służby zdrowia, które ostatni wyrok Trybunału Konstytucyjnego uznał za dług obciążający budżet państwa a nie samorządy  – wyjaśnił parlamentarzysta i wspomniał, że tylko same długi szpitali powiatowych to ok. 14 miliardów złotych. 
Wiele problemów finansowych, zdaniem posła, poczyniły  zmiany w podatku dochodowym oraz zwolnienie z podatku osób do 26 roku życia. – Głównie w oświacie. W Ostrowie brakuje 8 milionów złotych, w Kaliszu kilkanaście – ocenił. 

Jako mało skuteczne ocenił działania rządu w sprawie zwalczania skutków Afrykańskiego Pomoru Świń oraz ptasiej grypy, których ogniska w ostatnim czasie odnotowano w Wielkopolsce – regionie, który wytwarza aż jedną trzecią krajowej produkcji wieprzowiny. – Dlatego jako region mamy prawo obawiać się rozprzestrzeniania się tych chorób – ocenił Krzysztof Grabowski i przypomniał, że sejmik Województwa Wielkopolskiego wielokrotnie apelował do rządu o bardziej zdecydowane działania w tej sprawie. – Te obawy, wśród producentów, właścicieli ubojni i konsumentów rosną. I niestety, widać że rząd z tym sobie nie radzi. A to potężne zagrożenie dla gospodarki naszego regionu – podkreślił marszałek. (pp)