
Ppor. Żaneta Balcerzak i jej mąż Marcin znaleźli się w grupie żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy wyjechali do Anglii by testować polskich kierowców oczekujących na autostradzie na wyjazd do kraju.
Jak poinformowała BBC z 24 na 25 grudnia liczba ciężarówek oczekujących na przeprawę przez kanał La Manche zmniejszyła się około 2 tys., z 6 tys. do 4 tys. Duża w tym zasługa polskich medyków ( 60 osób), którzy w nocy z czwartku na piątek wykonali 1260 testów. Medycy powrócili już do kraju ale wieczorem 24 grudnia do Dover udała się grupa żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy nadal będą pobierali wymazy od polskich kierowców. W tym gronie jest małżeństwo z Kalisza ppor. Żaneta Balcerzak i jej mąż szer. Marcin Balcerzak. Pani porucznik jest nauczycielem w I Liceum Ogólnokształcącym im. Adama Asnyka w Kaliszu, a mąż pracownikiem Urzędu Miasta Kalisza ( wydział kryzysowy). Przypomnijmy, że powstały zator ciężarówek jest efektem wcześniejszej decyzji władz Francji, która z powodu rozprzestrzeniającej się w Anglii nowej odmiany koronawirusa na 48 godzin zamknęła granicę z Wielką Brytanią. 23 grudnia granicę otwarto. Jednak mogą ją przekraczać tylko osoby mające negatywny wynik testu. – Do Anglii wyjechaliśmy w Wigilię. Tu na miejscu jesteśmy „wymazowcami”. W niedzielę planowany jest powrót do Polski chyba, że minister przedłuży pobyt o 48 godz. A to wydaje się jak najbardziej realne – powiedziała ppor. Żaneta Balcerzak.
(grz)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Droga redakcji, naprawdę DENVER?
Przepiękna kobieta. Zakochałem się.
Asnyk może być dumny. Brawo!!!