Na wakacje autobusem czy koleją?

PKP ogłosiły już swój letni rozkład jazdy, o czym pisaliśmy przed tygodniem. Autobusy kaliskiego PKS kursują według rozkładu dotychczasowego, choć za kilka dni likwidacji ulegnie wiele kursów lokalnych. Tak czy owak warto jednak zorientować się, z których autobusów i pociągów będziemy mogli skorzystać, wyjeżdżając na wakacje.

W przypadku autobusów od wielu już lat skorzystać można z połączeń Kalisza z Kołobrzegiem  i  Zakopanem. Są to połączenia całoroczne. Jak wyczytać możemy w rozkładzie jazdy przed dworcem PKS, do Kołobrzegu są dwa odjazdy – o g. 0.00 i o 23.15 od czwartku do niedzieli. Odjazdy do Zakopanego również są dwa – o g. 0.05 i o 23.10. Sugeruje to, że właśnie w Kaliszu mijają się autobusy, jadące z Kołobrzegu do Zakopanego i z Zakopanego do Kołobrzegu. Gdyby jednak ktoś chciał skorzystać z rozkładu jazdy z kaliskiego dworca PKS, zamieszczonego w internecie, okaże się, że autobus do Zakopanego jest tylko jeden – o 23.10. Błąd?
Z tego samego dworca odjechać możemy do Ustki nad morzem i Wisły w górach. W pierwszym przypadku jest to g. 4.30, a w drugim – 23.30. Tu błędów nie ma. Za to gdyby ktoś chciał się wybrać autobusem do Łeby, powinien dokładnie się upewnić, czy taki kurs w ogóle istnieje, a jeśli tak, to w jakich godzinach. Rozkład jazdy przed dworcem informuje, że o g. 22.50 w piątki i soboty, za to na stronie internetowej kaliskiego PKS wyczytać możemy, że o 6.40 w dni nauki szkolnej i o g. 9.00 od poniedziałku do piątku. Bardziej wiarygodny wydaje się rozkład w gablocie przed dworcem. Tu jednak pojawia się kolejna wątpliwość, ponieważ wynika z niego, że autobus do Łeby odjeżdża, ale już nie przyjeżdża (brakuje godziny przyjazdu). Tak więc może to być podróż w jedną stronę.

Więcej w Życiu Kalisza