
Blisko 19 mln zł kosztować ma usunięcie toksycznych odpadów zmagazynowanych na terenie byłej Agromy przy ul. Wrocławskiej w Szczypiornie. Rozstrzygnięto przetarg na to zadanie.
O tykającej tam „chemicznej bombie” piszemy od kilku lat. Dotację w wysokości 5,2 mln zł na jej usunięcie i unieszkodliwienie Miasto otrzymało z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Niestety, to nie wystarczy i trzeba będzie sporo dołożyć. Do przetargu na to zadanie stanęło dwóch oferentów. Korzystniejsza cenowo okazała się oferta konsorcjum firm Hydrogeotechnika z Kielc i GEOCOMA z Krakowa. To kwota 18 mln 837 tys. zł. Umowa z konsorcjum na realizację zadania podpisana zostanie w najbliższym czasie. Wykonawca zostanie zobowiązany do wywiązania się z umowy do 23 grudnia 2022 r.
(kord)
Fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Do tego czasu może być ... zaprószenie ognia. A ci co to przywieźli co robią?
Te wszystkie firmy odpadowe chyba oszalaly. Jedni biorą ogrom kasy za odpady komunalne, inni za Szczypiorno. Kinastowski do ruiny budżet doprowadzisz z powodu odpadów, a to twój bozyszcze odcisk i sztandi pozwolili na sprowadzenie tego do Kalisza.
Kinastowski ponad 13 mln wyda na to że ktoś sobie zarobił na tym przekręcie? Te pieniądze można by na coś innego przeznaczyć.
Te odpady powinny być usunięte na koszt państwa, które kiedyś ustanowiło prawo uniemożliwiające miastu sprzeciwienie się temu interesowi. Dzisiaj zresztą formalnie jest niby trudniej, a odpadów przybywa jeszcze szybciej.
Czyli PiS powinien sfinansować całe 19mln.