Reklama
42. rocznica wprowadzenia stanu wojennego - uroczystości i upamiętnienie Ofiar w Kaliszu
14/12/2023 14:21
13 grudnia to 42. rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Również w Kaliszu pojawiły się pamiątkowe znicze i wiązanki
42. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego uczcili w Kaliszu wiceprezydent Kalisza Grzegorz Kulawinek, przedstawiciele Służby Więziennej, NSZZ Solidarność Kalisz, przedstawiciele Akademii Wymiaru Sprawiedliwości oraz klasy mundurowe V LO im. Jana II Sobieskiego w Kaliszu. Wiązanki i znicze pojawiły się pod pamiątkową tablicą na murze Zakładu Karnego w Kaliszu przy ul. Łódzkiej.
Krótka uroczystość odbyła się o g. 8, aby uhonorować internowanych, aresztowanych i skazanych podczas stanu wojennego członków NSZZ "Solidarność". O g. 19 jak co roku w Sanktuarium Serca Jezusa Miłosiernego odprawiona została również Msza Święta w intencji Ojczyzny i ofiar stanu wojennego. Kwiaty i znicze pojawiły się także przy pamiątkowych tablicach w Ogrójcu Ojców Jezuitów w Kaliszu. Złożył je m.in. prezydent miasta Krystian Kinastowski, a pojawili się również przedstawiciele służb mundurowych i NSZZ Solidarność Kalisz.
Na terenie dawnej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej stan wojenny trwał od 1981 do 1983 r., w tym czasie internowano łącznie 10131 osób powiązanych i działających w "Solidarności", około 40 osób straciło życie - w tym podczas pacyfikacji strajku 9 górników z kopalni "Wujek". Stan wojenny został wprowadzony na mocy uchwały Rady Państwa z 12 grudnia 1981 roku, na wniosek Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego.
Źródło i zdjęcia: facebook UM Kalisz, facebook prezydenta miasta Kalisza
HK.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo zyciekalisza.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 2
- Praca 58
- Usługi i firmy 54
- Nieruchomości 23
- Rolnictwo 14
- Antyki / kolekcje 8
- Dom i ogród 6
- Motoryzacja 5
Reklama
Reklama
Na uroczystości nie było p. Jana Mosińskiego, działacza Solidarności.
Upamiętnijcie może ofiary covidowego terroru. Bezprawne i merytorycznie nieuzasadnione zamykanie w domach zdrowych ludzi na kwarantannach (to też na wzór internowania? - może przydałyby się odszkodowania?), zakaz przemieszczania się, a ile osób umarło przez brak dostępu do lekarzy. Ciekawe, czy więcej ludzi ucierpiało przez stan wojenny, czy przez tzw. pandemię? Teraz się okazuje, że chory może po prostu położyć się do łóżka i żadne lockdowny nie są potrzebne. Wiadomo już, że nie zdały one egzaminu, co było do przewidzenia od początku.