
Czy woda z kaliskich basenów może być wykorzystywana do mycia ulic lub podlewania trawników? Okazuje się, że nie, bowiem źle wpływa na stan nawierzchni jezdni i szkodzi roślinom. Warto w takim razie spytać, jak wpływa na ludzi, którzy w niej pływają?
Z pomysłem ponownego wykorzystania wody basenowej wystąpiła niedawno radna Barbara Oliwiecka. Jak zauważyła, kaliski aquapark i kryta pływalnia OSRiR przy ul. Łódzkiej co roku przeprowadzają konserwację techniczną swoich urządzeń, co wymaga spuszczenia wody z basenów, która następnie trafia do kanalizacji.
- Tymczasem coraz więcej miast w Polsce w trosce o środowisko, a także w ramach oszczędności wykorzystuje wodę z basenów do innych celów. W Poznaniu czy w Warszawie woda basenowa jest wykorzystywana do mycia ulic i podlewania trawników. Dotyczy to wody ozonowanej lub chlorowanej po uzdatnieniu – twierdzi radna.
A co z Kaliszem?
Jak wylicza wiceprezydent Grzegorz Kulawinek, z obiektu Aquapark Kalisz co roku 1000 metrów sześciennych wody, czyli milion litrów, zrzucane jest do kanalizacji. Spółka Aquapark płaci za to jak za ścieki, czyli 6,97 zł za metr. Pewna część wody z tego obiektu trafia też do pobliskiej Swędrni. - Ponowne wykorzystanie wody z basenów nie jest możliwe przy istniejącej infrastrukturze obiektu, głównie ze względu na sposób magazynowania wody oraz czas, w którym woda musi zostać spuszczona – dodaje wiceprezydent.
Nieco inaczej przedstawia się sprawa wody basenowej z OSRiR. - Woda bezpośrednio z niecki nie jest zdatna do mycia ulic, ponieważ efekt będzie tylko i wyłącznie jeden – kolor asfaltu zmieni się na biały. Żeby tego uniknąć, należałoby przestać dozować podchloryn sodu, ale w dalszym ciągu zapewnić obieg wody, który umożliwi samoczynne obniżenie jego zawartości. Do tego niezbędna jest praca pomp, zatem zużywana jest energia elektryczna generująca dodatkowe koszty – podkreśla G. Kulawinek i dodaje, że problemem jest również zawartość środka koagulującego i środka przeciwalgowego.
- Z uzyskanych przez nas informacji od specjalistów w zakresie uprawy roślin i ochrony środowiska wynika, że woda basenowa nie powinna być stosowana w procesie uprawy roślin. W naszej skromnej ocenie korzystniejsze byłoby pozyskanie wody deszczowej z połaci zadaszenia naszych obiektów, którą można by użyć do nawadniania płyt boisk i terenów zielonych. W tym roku Miasto Kalisz w imieniu OSRiR złożyło w tej sprawie wniosek do Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu. Niestety, pomimo wielu starań, wniosek został odrzucony – poinformował wiceprezydent.
(kord)
Fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Woda z basenów nadaje się tylko na korty tenisowe. I do lania wody zasiadających w ratuszu.
Wylać do zbiornika na Szałe . może sie oczyści