
Samorządowcy i rodzina Lesieniów u prezydenta Lecha Kaczyńskiego
U prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego spędzali Dzień Samorządu Terytorialnego niektórzy lokalni politycy, m. in. prezydent Kalisza – Janusz Pęcherz, czy wiceprzewodniczący Rady Gminy Żelazków – Jakub Rychlik
Największą furorę robiła
jednak rodzina Lesieniów spod Czajkowa. Anna i Stanisław Lesieniowie, właściciele firmy Stan, zostali poproszeni przez kancelarię prezydenta o wystawienie swoich najlepszych produktów.
– Jesteśmy znani w Polsce – mówi Stanisław Lesień. - Jesteśmy mistrzami Agroligi, a nasze gospodarstwo odwiedzają wycieczki zagraniczne. Stąd zaproszenie, które niezmiernie nas ucieszyło.
Okazało się, że rodzina Lesieniów znalazła się w elitarnej grupie 15 wystawców, którzy częstowali prezydenta i samorządowców swoimi produktami. Ale Lech Kaczyński najwięcej czasu spędził właśnie przy stoisku firmy Stan, gdzie zajadał się chlebem ze smalcem, ogórkami kwaszonymi i popijał kwaśnicę. – Byłem zaskoczony, ponieważ prezydent, gdy tylko podszedł do naszego stolika, powiedział, że brat, gdy był premierem, opowiadał mu o naszym gospodarstwie. Ucieliśmy więc sobie miłą pogawędkę z Lechem Kaczyńskim i nie wystarczyło mu czasu na odwiedzenie wszystkich wystawców. Mam również ogromną satysfakcję, bo rozmawiając o sytuacji gospodarstw i wsi, zwróciłem prezydentowi uwagę na kilka kwestii, m. in. wysokie marże, narzucane przez pośredników w handlu. I trzy dni później, w niedzielę, widząc w telewizji prezydenta Lecha Kaczyńskiego, usłyszałem z jego ust, że różnica między ceną warzyw w skupie i ceną warzyw w sprzedaży detalicznej i hurtowej jest zbyt duża, że pośrednicy narzucają zbyt dużą marżę. Okazuje się więc, że prezydent z uwagą słuchał tego, o czym rozmawialiśmy – dodaje Stanisław Lesień.
Po wizycie Lecha Kaczyńskiego stoisko rodziny z Czajkowa przeżyło prawdziwe oblężenie. Produktami przygotowanymi przez rodzinę Lesieniów zajadali się prezydent Kalisza Janusz Pęcherz, marszałek Województwa Wielkopolskiego Marek Woźniak, a także inni samorządowcy z całej Polski. (q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gdzie można kupić ich produkty w Kaliszu?
Gratulacje dla Lesieniów sławią region w calej Polsce, takich nam trzeba .