Pobił „życiówkę” i zakwalifikował się do Mistrzostw Europy

Kaliszanin Piotr Goździewicz reprezentował nasz kraj w Pucharze Europy w rzutach. Kulomiot rodem z Kalisza uzyskał w Splicie wynik wypełniający minimum na Mistrzostwa Europy U 23

  Piotr Goździewicz do niedawna reprezentował UKS-12 Kalisz, w barwach którego odnosił wielkie sukcesy w pchnięciu kulą w kategoriach młodzieżowych. Od tego roku reprezentuje AZS AWF Warszawa, ale nie zakończył współpracy z kaliskim szkoleniowcem Marcinem Małeckim.

  - Główną część przygotowań do sezonu przetrenowaliśmy w Kaliszu – mówi szkoleniowiec kaliskich lekkoatletów specjalizujących się w konkurencjach rzutowych.

  Piotr Goździewicz zbudował na tyle dobrą formę, że otrzymał powołania do reprezentacji Polski na zawody Pucharu Europy w rzutach, które zorganizowano w chorwackim Splicie. Kaliszanin startował w kategorii U 23 i może być bardzo zadowolony z tego występu. Pchając seniorską kulą (7,26 kg), miał trzy udane próba, a po każdej z nich kula lądowała dalej niż na 18 metrze. W najlepszym swoim rzucie wychowanek UKS-12 Kalisz ustanowił rekord życiowy, który teraz wynosi 18,49 m. Ten rezultat dał Piotrowi czwartą lokatę w konkursie. W kategorii U 23 triumfował Białorusin Dzmitry Karpuk – 19,99, drugi był Odysseas Mouzenidis (Grecja) – 19,81 m, a trzeci Alperen Karahan (Turcja) – 19,48 m.

  - Wynik Piotra ze Splitu to jednocześnie wypełnienie minimum na Mistrzostwa Europy U 23. To najlepsze otwarcie sezonu w historii startów Piotra. Wszystkie zaliczone pchnięcia były lepsze od poprzedniego rekordu życiowego – mówi Marcin Małecki.

W kategorii U 23 Polska zajęła trzecie miejsce w zawodach. W kategorii seniorskiej nasze panie wygrały Puchar Europy, a panowie zajęli drugie miejsce za Niemcami. Ozdobą i sensacją zawodów był niesamowity rzut polskiej oszczepniczki Marii Andrejczyk. Wynik 71 metrów i 40 centymetrów jest jednym z najlepszych w historii kobiecego oszczepu. Dotychczasowy rekord Polski (też należący do Andrejczyk) został poprawiony o ponad cztery metry.

(dd)