Postoimy w korkach do wiosny. Albo dłużej

MZDiK chce rozwiązać umowę z wykonawcą mostu na ul. Chopina

Black Friday, czyli Czarny Piątek, dzień wyprzedaży, w Kaliszu był także czarnym piątkiem na drogach. Takich korków w mieście dawno nie było. Do utrudnień, z którymi zmagali się kierowcy, przyczyniły się w dużej mierze remonty, m.in. ten mostu w ciągu ul. Chopina. Jak poinformował Krzysztof Gałka, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji, nie widzi on innej możliwości, jak rozwiązanie umowy z wykonawcą. Jeśli umowa zostanie zerwana, będzie trzeba poszukać kolejnej firmy.

Prace na moście opóźniają się ze względu na – zdaniem MZDiK – opieszałość wykonawcy. – Zajmuję się od wielu lat drogami, ale pierwszy raz trafił się taki wykonawca, którego oceniam krytycznie. Po ostatniej radzie budowy nie widzę innej możliwości, jak rozwiązanie umowy z wykonawcą. Muszę być też obiektywny.
W momencie gdy rozpoczęliśmy prace, kiedy belki stalowe zostały oczyszczone, okazało się, że mamy słabe trzy miejsca, w dwóch z nich musimy prawdopodobnie wyciąć odcinek dźwigara i wstawić nowy. W tym tygodniu miało rozpocząć się betonowanie obiektu – mówi K. Gałka.
Priorytetem drogowców było uzyskanie przejezdności na połowie szerokości obiektu  jeszcze przed świętami. W zaistniałej sytuacji pod znakiem zapytania stanęły jednak wszelkie dotychczasowe plany. Dyrektor MZDiK chce wystąpić z pismem do prezydenta o rozwiązanie umowy z firmą wykonującą prace.

Most Warszawski
i Łódzka
Wciąż trwają prace na moście Warszawskim. Po remoncie tegoż mostu wielu kierowców zastanawiało się, dlaczego nie wykonano całościowych prac, a z obu stron zostawiono fragmenty nawierzchni, na których prace wykonywane są dopiero teraz. Jak wyjaśnia K. Gałka, zadanie było podzielone na dwa etapy. Jednym z nich był remont samego mostu Warszawskiego. – W momencie kiedy ogłaszaliśmy przetarg i jak najszybciej chcieliśmy przeprowadzić remont tego obiektu, nie byliśmy jeszcze dokumentacyjnie przygotowani, by wykonać równolegle drugi etap prac. W związku z tym remont mostu został zakończony. Zostały faktycznie dwa odcinki, jeden między mostem a ul. Łódzką, drugi między mostem a pl. Kilińskiego. Te roboty są realizowane i obejmują budowę odcinków kanału deszczowego, przebudowanie oświetlenia ulicznego na ledowe, budowę nowej nawierzchni chodników z dużych płyt. Przebudowana zostanie również tarcza skrzyżowania ul. 3 Maja, pl. Kilińskiego, ul. Stawiszyńskiej i Warszawskiej – powiedział dyrektor, dodając, że roboty zgodnie z planem mają się zakończyć przed świętami.
 Póki co obowiązuje zmiana organizacji ruchu, przez co tworzą się spore korki. Tym bardziej że dobiega końca kolejny remont – ul. Łódzkiej. Tu na szczęście prace są zaawansowane. – Prowadzone są obecnie równolegle dwie roboty – remont ulicy i budowa muru oporowego przy skarpie na odcinku od ul. Rajskowskiej w kierunku centrum miasta (po przeciwnej stronie niż cmentarz). Do wykonania jest około 180 metrów muru oporowego – dodaje K. Gałka. Prace mają zostać zakończone jeszcze w tym roku.

Więcej w Życiu Kalisza