Reklama
Prezydent z gospodarską wizytą na Plantach
21/10/2020 14:51
Postępom prac na Plantach Miejskich przyjrzał się prezydent Krystian Kinastowski. Ocenił je jako zadowalające, a relację z tej wizji lokalnej zdał na swoim profilu na facebooku.
Trwająca rewitalizacja Plant ma więcej krytyków niż zwolenników, o czym świadczą choćby komentarze czytelników pod naszymi publikacjami na ten temat. Dość powiedzieć, że koszt tej inwestycji, którą trudno uznać za pilną czy niezbędną, to blisko 7 mln zł. Może właśnie dlatego prezydent Kinastowski stara się przekonać opinię publiczną, że na Plantach wszystko idzie zgodnie z planem i że niedaleki jest już dzień, w którym staną się one piękniejsze niż były kiedykolwiek.
- Z Jarosławem Piórkowskim, inspektorem zieleni, skontrolowaliśmy postęp prac. Usuwany jest posusz, martwe części drzew, stawiane podpory. System nawadniający, którego dotąd na plantach nie było oraz pozostałe instalacje prowadzone są tak, żeby nie zaszkodzić drzewom. Na części plant nawieziono już nową ziemię pod przyszłe nasadzenia roślin – wylicza K. Kinastowski.
Na całej długości terenu pomiędzy ulicami Babiną a Parczewskiego dosadzonych ma zostać 251 drzew liściastych, 20 iglastych, blisko 11 tysięcy krzewów i 7 tysięcy innych roślin. Przypomnijmy, że realizacja inwestycji potrwać ma do wiosny przyszłego roku.
(kord)
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
![Młodzi kaliszanie spotkali się z prezydentem miasta w kaliskim ratuszu [ZDJĘCIA]](/static/files/thumbs/154/thumb___1516843_1705064040.webp)
Reklama
Wideo zyciekalisza.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
masakrycznie to wygląda...słaby prezydent słabe miasto takie hasło pozostaje aktualne niestety szkoda kaliszan
Głosowałem na Kinastowskiego tylko dlatego, że jego przeciwnikiem był Grodziński. Wystarczyło aby PO wystawiło innego kandydata, a myślę, że Kinastowski nie zebrał by odpowiedniej ilości głosów.
To jesteś winny temu marazmowi z kaliszu jak nie potrafić oddzielić emocji politycznych od rzeczowego zarzadzania. Przez takich jsk ty to miasyo upadło i leci jeszcze niżej
I wszędzie z Cieloszykiem, obecnym Sekretarzem. A co ma Sekretarz do inwestycji się pytam? Chyba organizacją pracy w urzędzie powinien się zająć. A tam w każdym wydziale coraz gorzej się dzieje za panowania tych Panów.
To prawda gorzej niż za nich w mieście i urzędzie to jeszcze nie było.
Planty mogły poczekać, ale łatwiej było wstrzymać budowę mostu na Swedrni na 3 lata , a są już wykupione działki, wykonana dokumentacja, to już kolejna.Nie liczą się mieszkańcy, ich bezpieczeństwo. Ale po co starać się o dofinansowanie, mieć więcej pracy, kłopotów. Dokumentacja straci ważność i po kłopocie.