Reklama
Sala Recepcyjna w ratuszu po remoncie jest jak nowa (ZDJĘCIA)
21/08/2021 12:09
Dobiegł końca długotrwały remont Sali Recepcyjnej im. Prezydenta Ignacego Adama Bujnickiego w budynku ratusza na Głównym Rynku. Miejmy nadzieję, że znów będą odbywały się w niej sesji Rady Miasta, które w minionym okresie konieczności odbywały się w Villi Calisia, czyli dawnym Pałacu Ślubów.
Z całkowitej renowacji i przywróceniat emu miejscu należytego wyglądu cieszy się prezydent Krystian Kinastowski.
- Odnowiliśmy ściany, strop i podłogę. Ich kolorystykę dobraliśmy tak, by była zgodna z pierwotną, z połowy lat dwudziestych ubiegłego stulecia. Zadbaliśmy też o konserwację żyrandoli, drzwi i okiennic oraz o nowe wyposażenie – wyjaśnia.
Dodajmy, że Sala Recepcyjna tradycyjnie służy nie tylko obradom plenarnym kaliskiego samorządu, ale też podejmowaniu gości, konferencjom i różnego rodzaju miejskim uroczystościom.
(kord)
Fot. Krystian Kinastowski/fb
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo zyciekalisza.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 4
- Praca 56
- Usługi i firmy 55
- Nieruchomości 21
- Rolnictwo 14
- Społeczności 13
- Antyki / kolekcje 8
- Dom i ogród 7
Reklama
Reklama
Bez szalu. Pytanie ile to nas podatników kosztowało?
i gdzie są krzykacze co piszą że władza tylko na siebie wydaje
Projekt odnowienia sali powstał za Sapinskiego a że Kinastowski wygrał wybory to za jego kadencji ukończono to co rozpoczęto. Tak niestety wszystko w mieście co jest robione to projekty i kasa pozyskana za poprzedników, ten tylko realizuje, często z miernymi efektami. Ale śmietankę fajnie się spija, a lud ciemny myśli że on tyle zrobił co nikt inny.
a co to ma do pytania
Taaaa....i gabinet też poprzednik za gruba kase chcial remontowac? Słabe tlumaczenia. Zobaczymy jak podwyżkę smieci będziecie tłumaczyć...czyzby też obawiając poprzedników
Typowa kaliska zaściankowość !!! Tak było z plantami , tyle kasy na coś co wydaje się i tak "ładne" a wystarczyło dosadzić kilka krzaków i drzew . Nikt nie wspominał że te 6 milionów było dofinansowaniem bezzwrotnym ze środków zewnętrznych i przeznaczonych tylko na ten projekt. Widzę piękne miasta które nie są odrestaurowane za grosze . Jeżeli te miasta podziwiamy , to musimy sami zaakceptować pięknie odrestaurowany gabinet prezydenta czy sale recepcyjną , bo to tam trafiają pierwsi poważni inwestorzy a nie pod strzechy na Zawodziu !!!