Reklama
Salus w Kaliszu. Zakażeni pacjenci ewakuowani. Ośrodek zyskał pomoc
18/04/2020 21:34
Dramatyczne apele o pomoc kierowane z Prywatnego Centrum Opieki Długoterminowej Salus w Kaliszu zostały wysłuchane. Ośrodek zyskał wsparcie w opiece nad pacjentami
Dzięki staraniom wojewody wielkopolskiego Łukasza Mikołajczyka we współpracy z Siostrami Dominikankami z Broniszewic, do kaliskiego Salusa trafią kolejni wolontariusze. Kadrę opiekuńczo-pielęgniarską ośrodka wzmocnią - siostra zakonna franciszkanka z długoletnim stażem w pracy w domu pomocy społecznej, pielęgniarz i ratownik medyczny. Dołączą do trzech osób, które już pracują w tym centrum opiekuńczym.
- Wojewoda Wielkopolski skierował także do pracy w tym ośrodku 17 pielęgniarek oraz 5 opiekunów. Wcześniej prowadzone były rozmowy z okręgową izbą pielęgniarek i położonych w celu pozyskania chętnych medyków do pracy między innymi w Salusie - informuje Tomasz Stube, rzecznik prasowy wojewody.
Sytuacja Salusa stała się równie trudna jak w kaliskim Domu Opieki Społecznej, z powodu zakażeń pacjentów i personelu koronawirusem.
- Na początku tygodnia 6 osób z Salusa zostało przetransportowanych do szpitala zakaźnego w Poznaniu. Wczoraj (piątek 17 kwietnia) podjęta została decyzja o ewakuacji kolejnych 9 osób (jedna z wynikiem dodatnim, 8 z podejrzeniem zakażenia). Dodatkowo w ciągłym kontakcie z kierownikiem Centrum jest konsultant wojewody ds. chorób zakaźnych - dodaje rzecznik.
Tomasz Stube zapewnia, że pomoc dla Salusa ze strony wojewody to nie tylko wzmocnienie kadrowe ośrodka, ale także zapewnienie mu, oraz innym placówkom w całym województwie, środków ochrony osobistej.
(dk)
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo zyciekalisza.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Praca 68
- Usługi i firmy 54
- Nieruchomości 29
- Rolnictwo 16
- Antyki / kolekcje 7
- Dom i ogród 6
- Edukacja 6
Reklama
Reklama
przecież , te DPS --y , to albo są prywatne , albo pod opieką miasta . Tam ludzie płacą duże pieniądze za opiekę nad starcami i niestety wszyscy na tym korzystają ---począwszy od właścicieli po lekarzy i pielęgniarki . Już dawno , właściciel , powinien zabezpieczać środki ochrony ---a nie , jak się pali , to się studnię kopie . To co robiło MIASTO ?????? balangi i odznaczenia , nagrody ???? za co ??? za beznadziejne nasiadówki ???? a na nich --ble, ble, ble ???A TERAZ PAŃSTWO MA WAM DAĆ ??? BO WY ŁASKAWIE PRZEPUTALISCIE PIENIĄDZE ??? TO CO TAM ROBI W RATUSZU --SKARBNIK ??? OD CZEGO ONA TAM JEST ???? CZY ONA JESZCZE UMIE LICZYĆ ????
Właściciel od dawna zabezpieczał SALUS. Poczytaj. To do nich trafiła Pacjentka zarażona koronawirusem ze Szpitala w Kaliszu, który nie badał pacjentów, roznosił koronawirusa po swoich oddziałach i jak sie okazuje nie tylko. Nie raczył nawet poinformować SALUSA, że przekazali pacjentkę z zainfekowanego oddziału udarowego jak już o tym wiedzieli.
Nasz kraj nie jest przygotowany na epidemię, sami to rozsiewamy.. A DPSy państwowe czy prywatne, nieważne, cierpią.
Nie rozumiem ludzi którzy nie znaleźli sie w takiej sytuacji jaka spotkała cały świat.w niektórych miastach piętnowano chorych zakażonych tak jak za czasów dżumy.Czyli kłania sie średniowiecze a najbardziej oceniają ludzie mający wykształcenie a zachowujący sie jak ówcześni średniowieczni niedouczenia ludzie.Wstyd że inni nie umieją zrozumieć sytuacji bo to nie nasza wina że nie wiemy z czym walczymy.Zamiast zrozumieć pomoc ,gnębi sie ludzi.Zycze tym którzy tak oceniają innych by ich to spotkało by mogli zrozumieć w jakiej niepewności żyje i być może to nauczy pisze...może nauczy pokory by wczuć sie w dana sytuację.