
Jak podają ogólnopolskie media, w Polsce zdarzały się sytuacje wywierania presji ze strony przełożonych na pracowników sanepidów do zapisywania się na listy szczepień przeciw Sars-Cov-2. – W kaliskiej Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej nic podobnego nie miało miejsca – zapewnia Marek Stodolny, dyrektor placówki
Pracownicy sanepidów to jedna z priorytetowych grup przewidzianych do szczepień przeciw wirusowi. W Kaliszu akcja szczepień rozpoczęła się w poniedziałek. – Nie stosowaliśmy żadnej presji, to indywidualna sprawa każdego – informuje dyrektor Stodolny.
Jak wyjaśnia, przed podaniem szczepionki każdy chętny wypełniał ankietę w której podawał jakie choroby przechodził. – Odpowiedź „tak” postawiona przy choćby jednej pozycji na liście wykluczała kandydata ze szczepienia – podkreśla dyrektor i dodaje, że każdy zainteresowany mógł zapoznać się z informacjami o ewentualnych możliwych powikłaniach a następnie był badany przez lekarza.
– Uprawnionych do szczepienia było 95 pracowników Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemilogicznej w Kaliszu, szczepieniu poddały się 63 osoby – mówi Marek Stodolny. (pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Znowu bez kolejki?Inteligencja szpagatowa