
Senator Piotr Kaleta (na zdj. z prawej) podpisał apel w obronie Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, który trafił na biurko premiera Donalda Tuska
Senatorowie Prawa i Sprawiedliwości mają za złe Donaldowi Tuskowi, że on i jego ministrowie rzucają cień na dobre imię WSKSiM. „Jeszcze na dobre Pański rząd nie rozpoczął urzędowania, a już 26 listopada 2007 r. Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Barbara Kudrycka sugerowała, że Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu narusza prawo. Nie powiedziała jednak, o co chodzi. Wkrótce okazało się, że chodziło o przygotowanie opinii publicznej, aby odebrać szkole europejski grant. 18 grudnia 2007 r. Departament Funduszy Europejskich przy Ministrze Nauki i Szkolnictwa Wyższego rozpoczął weryfikację list projektów kluczowych. (...) W wyniku tej weryfikacji WSKSiM utraciła dotacje, mimo że była już przecież po przemowie z ministerstwem. Razem z WSKSiM utraciło dotacje 30 innych uczelni (tylko dwie spełniały nowe kryteria). Taka zmiana reguł w trakcie procedury nie jest zgodna z regułami państwa demokratycznego. (...) Rodzi się pytanie, dlaczego tak silna partia, jaką jest Platforma Obywatelska, mająca ponad dwustu posłów w parlamencie, mająca rząd, służby specjalne, administrację i oczywiście wiele społecznych problemów do rozwiązania, skupiła się na walce z jedną wyższą szkołą, z jedną fundacją, z jednym kapłanem – bo przecież o to głównie chodzi! Nie mamy złudzeń, że chodzi o walkę z Radiem Maryja oraz Telewizją Trwam, które weszły na podwórko medialne, zawłaszczone wcześniej przez środowiska liberalno-antychrześcijańskie” – napisali senatorowie w liście otwartym. (q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Platforma Oszustów, niszczy wszystko, co dobre i Polskie!
niechsenator kaleta da ze swojej kieszeni rydzykowi...