Reklama

Uczeń podstawówki rozpylił w klasie gaz pieprzowy. Sześć osób wymagało pomocy ratowników

Życie Kalisza

04/11/2022 19:03

Interwencją pięciu jednostek straży pożarnej, dwóch karetek pogotowia ratunkowego i policji zakończył się wybryk jednego z uczniów, którzy rozpylił gaz pieprzowy w Szkole Podstawowej nr 9 przy ul. Żwirki i Wigury w Kaliszu. Sześć osób wymagało pomocy ratowników

Do zdarzenia doszło w piątek 4 listopada. Straż pożarna wezwana została około godz. 13.00.

Na miejsce skierowaliśmy łącznie pięć zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Na miejscu potwierdziliśmy, że rzeczywiście w jednej z klas został rozpylony gaz pieprzowy. Przed naszym przybyciem dziewiętnastu uczniów przeniosło się do innej klasy, gdzie na nas oczekiwali. Udzieliliśmy kwalifikowanej pierwszej pomocy trójce dzieci. Równo z nami przyjechał też Zespół Ratownictwa Medycznego, który udzielił pomocy kolejnym trzem osobom: dziecku i dwóm osobom dorosłym – przekazał kpt. Szymon Zieliński, rzecznik prasowy kaliskiej straży pożarnej.

Przebadano też resztę osób, ale żadna nie wymagała interwencji medycznej. Sprawą zajmuje się policja.

Sprawca tego zdarzenia został już ustalony. Sprawa skierowana zostanie do Sądu Rodzinnego i Nieletnich – powiedziała st. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.

Odpowiedzialny za ten wybryk okazał się uczeń siódmej klasy, który użył w pomieszczeniu ręcznego, kieszonkowego miotacza gazu pieprzowego, powodując duszności i łzawienie u przebywających tam osób.

(red)