Reklama

W schronisku znów zawrzało

31/01/2018 12:00

Kaliscy radni zaalarmowani zostali kolejnymi doniesieniami o konflikcie i nieprawidłowościach w schronisku dla bezdomnych zwierząt przy ul. Warszawskiej.

Podobnie niepokojące informacje z tej placówki napływają do nas – z przerwami – od kilkunastu lat. Dzieje się tak pomimo zmian jej kierownictwa, warunków funkcjonowania itp. – Podobno kierownictwo placówki zdecydowało się nie podpisywać umów z czterema wolontariuszkami, które od wielu lat pomagają czworonogom. Ponadto na profilach wolontariuszy na portalach społecznościowych pojawiają się informacje, że nowo wyremontowane wybiegi nie są użytkowane, a zwierzęta nadal trzymane są w starych boksach. A to tylko część z wielu niepokojących informacji, jakie można wyczytać – donieśli radni Sławomir Chrzanowski i Eskan Darwich. Jak napisali dalej, atmosfera konfliktu zniechęca potencjalnych nowych wolontariuszy do pracy w schronisku. Poza tym cierpi na tym wizerunek miasta. – Informacje o tym problemie, które pojawiły się na portalu społecznościowym, zostały w ciągu dwunastu godzin udostępnione ponad trzysta razy przez innych użytkowników. Można więc szacować, że dotarły one do kilkudziesięciu tysięcy internautów w całej Polsce i poza jej granicami. I z pewnością nie ukazują one Kalisza w dobrym świetle – podkreślają radni. Spytali oni prezydenta, dlaczego kierownictwo schroniska nie podpisało umów z czterema wolontariuszkami, czy ostatnio pojawili się jacyś nowi wolontariusze, dlaczego nowe wybiegi dla psów nie są użytkowane, z czyich pieniędzy wyremontowano wybiegi i czy prawdą jest, że po wydaniu zwierząt do adopcji ich dalszy los w nowych domach nie jest kontrolowany?

Więcej w Życiu Kalisza
 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Wlod - niezalogowany 2018-02-04 14:45:54

    Temat poruszany wielokrotnie winni rozwiazac go ludzie do tego poWolani

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jola - niezalogowany 2018-02-01 20:23:35

    Kolejny pozbawiony obiektywizmu artykuł na temat schroniska, napisany albo na zlecenie, albo aby się przypodobać władzy. Wielka wpadka autora artykułu, który nie odróżnia TOZ od TOnZ ( bo to 2 różne organizacje) świadczyć może o braku zainteresowania tematem, braku należytego przygotowania się, braku dziennikarskiej uczciwości. Artykuł przekonuje przekonanych, że kaliskie schronisko działa bez zarzutu opierając się tylko i wyłącznie na wersji jednej strony. Kto dojdzie do prawdy???

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wlod - niezalogowany 2018-01-31 19:07:51

    Kilkuset pracownikow ratusza czy nie mozna zlecic tych spraw Jednemu wstyd,brak nadzoru ze strony vce prezydenta pani Karolino prosze sie tym zajac.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    AKI - niezalogowany 2018-01-31 13:34:51

    Te środowiska miłośników zawsze były nawiedzone, więc się nie dziwie, że są wciąż konflikty.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do