Większy dług, mniej inwestycji

Projekt Budżetu Miasta Kalisza na 2019 rok

Roczne dochody Kalisza dawno już przekroczyły pół miliarda złotych, ale jeszcze wyższe są wydatki. Oznacza to wzrost zadłużenia miasta, o czym przekonuje przedstawiony w ub. tygodniu projekt budżetu na przyszły rok. Jednak są też dobre wiadomości. Ruszy wreszcie budowa przedłużenia Szlaku Bursztynowego w kierunku ul. Warszawskiej i przebudowa ul. Kordeckiego. Spróbujemy też dowiercić się do złóż geotermalnych.

Planowane dochody przyszłorocznego budżetu to blisko 593 mln zł, a planowane wydatki – ponad 628 mln zł. Wynikający z tego deficyt wynieść ma 35,5 mln zł i zostać sfinansowany przychodami z emisji obligacji komunalnych. Na inwestycje w roku 2019 ekipa prezydenta Grzegorza Sapińskiego zaplanowała 91,5 mln zł, co jest kwotą o blisko 40% niższą niż kwota, którą obejmuje plan inwestycji na rok bieżący. Wspomniane 91,5 mln zł, za które planuje się realizację 70 zadań, stanowi zaledwie 14,6% wydatków ogółem. Jednak wzorem poprzednich budżetów można założyć, że w ciągu roku inwestycji będzie przybywać i plan ulegnie poszerzeniu, podobnie jak pula pieniędzy na jego realizację. Powiedzmy również, że na inwestycje drogowe w projekcie przedstawionym przez G. Sapińskiego przeznaczono niespełna 28,4 mln zł, co stanowi niecałą jedną trzecią wszystkich planowanych wydatków inwestycyjnych. Do końca roku 2019 zadłużenie miasta wzrosnąć ma do blisko 275 mln zł, co stanowi 46% przyszłorocznych dochodów planowanych. W tym samym czasie spłata zobowiązań długoterminowych wynieść ma nieco ponad 12 mln zł. Tak więc zadłużamy się szybciej niż spłacamy wcześniejsze zadłużenia.

Największe inwestycje
Największą pozycją wśród wydatków majątkowych ma być „Rozwój systemu komunikacji publicznej Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej wraz z modernizacją oświetlenia publicznego”. Można przypuszczać, że tak jak w latach poprzednich za tym ogólnikowym sformułowaniem kryje się zakup nowych autobusów dla Kaliskich Linii Autobusowych. Zarezerwowana na ten cel kwota wynosi 13 mln 555 tys. zł. Dużą i pilną inwestycją – o czym władze Ratusza dotychczas nie mówiły – okazuje się budowa kanalizacji deszczowej na osiedlu Tyniec. Na ten cel zaplanowano 7 mln 200 tys. zł. Niewiele mniej, bo 7 mln 024 tys. zł zapisano na połączenie dróg krajowych na odcinku od ul. Godebskiego do ul. Łódzkiej. Ten zapis satysfakcjonuje, bo wskazuje na to, że wreszcie ruszy budowa drogi, na którą czekamy od kilkunastu lat. W tym czasie w kolejnych budżetach na połączenie Godebskiego z Łódzką, które stanowić ma przedłużenie Szlaku Bursztynowego, planowano jedynie symboliczne kwoty rzędu 50-100 tys. zł, co mogło wystarczać na pokrycie części kosztów związanych z opracowywaniem projektów czy uzyskiwaniem pozwoleń, ale nie na samą budowę. Nowa droga, która przebiegać ma od skrzyżowania Szlaku Bursztynowego z ul. Łódzką po obrzeżach osiedla Tyniec do skrzyżowania ulic Moniuszki i Warszawskiej, kosztowała będzie oczywiście dużo więcej niż 7 mln zł, ale kwota ta pozwoli przynajmniej na wbicie pierwszej łopaty w ziemię i realizację pierwszego odcinka planowanej trasy.

Więcej w Życiu Kalisza