WORD w Kaliszu: w piątek nie odbyło się 50 egzaminów na prawo jazdy. Egzaminatorzy chcą podwyżek i zmian systemowych

W piątek 8 lipca odwołano prawie 50 praktycznych egzaminów na prawo jazdy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Kaliszu. Powód? Egzaminatorzy wzięli urlopy na żądanie, solidaryzując się w ten sposób z kolegami z całej Polski. Żądają podwyżek i zmian systemowych, w tym podniesienia opłat za egzaminy

Kaliski WORD zatrudnia 15 egzaminatorów. W piątek 8 lipca żaden z nich nie przyszedł do pracy.

- Egzaminatorzy przyłączyli się do ogólnokrajowej akcji protestacyjnej. Nie odbyło się około 50 egzaminów praktycznych. Od poniedziałku już normalnie pracują – mówi Sławomir Chrzanowski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Kaliszu.  

Protest rozpoczął się na początku zeszłego tygodnia i z każdym dniem dołączały do niego kolejne WORD-y m.in. w: Gdańsku, Gdyni, Rzeszowie, Gorzowie, Szczecinie, Bydgoszczy czy Koninie. Postulaty egzaminatorów koncentrują się głównie wokół wynagrodzeń.

- W zależności od liczby posiadanych kategorii egzaminator zarabia od 3 500 zł brutto do 7 000 zł brutto – mówi Sławomir Chrzanowski.

Taka pensja, zwłaszcza dla początkującego egzaminatora, który przez pierwsze lata może liczyć na niespełna 3 000 zł „na rękę”, nie jest zachętą do podjęcia tej pracy. Protestujący oczekują także zmian systemowych. W ubiegłym tygodniu przedstawiciele egzaminatorów nauki jazdy wręczyli pismo ministrowi infrastruktury Andrzejowi Adamczykowi, w którym wnoszą o wyznaczenie spotkania merytorycznego w celu rozpoczęcia procesu zmian w zakresie postulowanych problemów:

1. Powołania zespołu roboczego o charakterze stałym lub czasowym uwzględniającego przedstawicieli egzaminatorów w celu:

a) wypracowania uzgodnionych projektów prawnych;

b) uczestnictwa zespołu w procesie legislacyjnym projektów;

2. Zmianę systemu, poziomu i zasad wynagradzania egzaminatorów kandydatów na kierowców i kierowców.

(red), fot. arch.