Reklama

„Wnuczek” znów grasuje

Portal zyciekalisza.pl

31/01/2019 00:00

Po niedługiej przerwie w Kaliszu znów doszło do wyłudzenia pieniędzy metodą „na wnuczka”. Tym razem wzbogacono ją o metodę „na policjanta”

W miniony piątek 84-letnia kaliszanka odebrała telefon od mężczyzny podającego się za jej wnuka. Telefonujący powiedział, że był sprawcą wypadku drogowego i że właśnie potrącił pieszą. Wtedy słuchawkę przejął od niego inny mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz policji i powiedział, że seniorka może pomóc „wnukowi” rozwiązać problem polubownie, jeśli przekaże pewną kwotę pieniędzy. 84-latka zgodziła się przekazać 10 tys. zł. Oddała je „kurierowi”, który pojawił się na schodach jej domu. Jak poinformowała mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, tego dnia oszuści próbowali swojego szczęścia jeszcze kilka razy, dzwoniąc pod numery stacjonarne. Jedna z seniorek od razu postanowiła sprawdzić wersję przedstawioną jej przez telefon. Nie przerywając rozmowy z oszustami poszła do sąsiadki i poprosiła ją, by ta zadzwoniła do jej córki. Tym sposobem seniorka od razu ustaliła, że nie doszło do żadnego wypadku z udziałem jej wnuka. Dużo szczęścia miała też 69-latka.

Więcej w Życiu Kalisza