Bramkarz rywali bohaterem meczu

Jeden punkt wywalczyli piłkarze ręczni Energi MKS Kalisz w wyjazdowym meczu Orlen Superligi z Grupą Azoty Unią Tarnów. Kaliszanie odrobili pięciobramkową stratę do rywali, mieli szansę wygrać tę rywalizację w ostatniej akcji meczu, ale ostatecznie przegrali serię rzutów karnych

W poprzednim sezonie szczypiorniści z Tarnowa i Kalisza fundowali swoim kibicom rozstrzygnięcie dopiero w rzutach karnych. W tym sezonie tej tradycji stało się za dość, choć w drugiej połowie wydawało się, że gospodarze już w ogródku i witają się z gąską, bowiem w 48. minucie prowadzili 20:15. W pierwszej części oba zespoły nie popisały się, jeśli chodzi o ofensywę, zdobywając w sumie tylko 15 goli. Prowadzenie zmieniało się, ale za każdym razem różnica wynosiła tylko jedno oczko.

Początek drugiej połowy to nadal wyrównana walka, ale od 37. minuty to drużyna z Tarnowa zaczęła grać skutecznie w ataku, a kaliszan zatrzymał w tarnowskiej bramce świetnie dysponowany Patryk Małecki. Podopieczni Rafała Kuptela nie mogli go pokonać nawet z rzutów karnych (trzykrotnie). Głównie dzięki niemocy strzeleckiej gości oraz interwencjom swojego bramkarza Unia „odskoczyła” na wspomniane już kilka trafień. W końcu jednak marazm rzutowy przyjezdnych się skończył, w czym duża zasługa Bartosza Kowalczyka, Matija Starcevicia i Gracjana Wróbla. M.in. ich akcje doprowadziły do wyrównania stanu tego pojedynku (20:20). Mogło być nawet lepiej, ale kaliszanie dwukrotnie przegrali sytuacje „oko w oko” z Małeckim po przechwytach piłki. W końcówce mogli nawet wygrać, ale strzał Wróbla był niecelny.

W rzutach karnych znów błysnął Małecki, ale także Krzysztof Szczecina i Jan Hrdlićka nie dali się kilka razy pokonać. Bohater był jednak tylko jeden i znów w decydującym momencie z siedmiu metrów zatrzymał rywala, tym razem Dawida Molskiego, zapewniając swojej drużynie dwa punkty. W następnej kolejce Energa MKS Kalisz (12. miejsce w tabeli i 10 pkt.) z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski (7. miejsce i 14 pkt.). Mecz w Arenie Kalisz odbędzie się 11 listopada.

(dd)

Grupa Azoty Unia Tarnów – Energa MKS Kalisz 22:22 (8:7), karne 3:2

Grupa Azoty Unia: Małecki (41%), Wysocki – Zdobylak, Sanek 1, Podsiadło 4, Mehdizadeh, Małek, Bushkou 1, Smolikau 6, Adamski 3, Słupski 4, Parovinchak 1, Kucharzyk, Sikora, Mrozowicz 2, Tokarz 

Kary: 0 min. Karne: 0/0

Energa MKS: Hrdlicka (44%), Szczecina (26%) – Krępa 3, Starceciv 5, Nejdl 1, Kowalczyk 4, Kus 1, Biernacki, Góralski 3, Wróbel 3, K. Pilitowski 2, Molski, Bekisz

Kary: 2 min. Karne: 0/3

Widzów: 800

Fot. Energa MKS Kalisz – FB