Bunt kaliskiego posła Jerzego Kozłowskiego

Kaliski poseł Jerzy Kozłowski (Kukiz'15) zapowiada, odejście z klubu parlamentarnego, którego jest wiceprzewodniczącym. Stanie się tak w momencie, w którym lider ruchu Paweł Kukiz ogłosi oficjalnie, że Kukiz'15 startuje w jesiennych wyborach z list PSL

– Sprawa startu członków naszego ruchu z list partyjnych poruszana jest od dłuższego czasu w negocjacjach prowadzonych przez Pawła Kukiza. Ja dowiaduję się o tym z mediów, także społecznościowych. Wczoraj lider Kukiz'15 ujawnił swoją taktykę wyborczą na Facebooku – mówi poseł.

W swoich wpisach na Facebooku Paweł Kukiz oświadczył, że bierze pod uwagę wpisanie na listy PSL kilkudziesięciu pewnych ideowców, co było wyraźną aluzją do posłów, którzy opuścili Kukiz'15.

Jerzy Kozłowski zastrzega jednak, że z PSL-em mu nie po drodze i absolutnie nie widzi swojej kandydatury na liście wyborczej tej partii. Poseł przyznał, że nie wierzy w odnowę moralną tej partii.

– PSL od lat działa według utrwalonych schematów. Stronnictwo zawsze było partią władzy. Wchodziło w koalicje z silniejszymi ugrupowaniami, jednak nie na tyle, aby nie musiały liczyć się z PSL-em. Lokalnie też mamy zależności. W głośnych aferach III RP uczestniczyli także przedstawiciele PSL, którzy do dzisiaj są prominentnymi członkami Stronnictwa. Pamiętam raport o zatrudnianiu rodzin polityków PSL w spółkach Skarbu Państwa. Jeśli stanę przed wyborem - start do Sejmu albo z list PSL albo wcale, to wybieram to drugie wyjście – argumentuje swoje stanowisko poseł Jerzy Kozłowski.

Poseł Kukiz'15 jest zdania, że jedynym dobrym wyjściem dla tego ugrupowania jest start w nadchodzących wyborach z list Zjednoczonej Prawicy. Przyznaje, że biegun prawicowy jest mu bliski, choć sam czuje się centrystą.

Jerzy Kozłowski zapytany o to, jaka byłaby jego decyzja, gdyby otrzymał propozycję startu w wyborach z listy PiS odpowiada: musiałbym się zastanowić.

– Na razie jest to wróżenie z fusów. Panuje chaos. Jest to stan pewnego zawieszenia, który potrwa do czasu oficjalnej decyzji lidera naszego ruchu. Być może Paweł Kukiz zmieni jeszcze podejście do budowania list wyborczych – dodaje poseł.

dk

Fot. Facebook