
Kompromitującą porażką w pierwszym secie oraz zdecydowaną przegraną w całym meczu zakończył się wyjazd siatkarek Energi MKS Kalisz do Łodzi. Coraz głośnie mówi się o zmianach w sztabie szkoleniowym kaliskiej drużyny, która może nie zagrać nawet w rundzie play off Tauron Ligi
W pierwszym pojedynku obu drużyn w tym sezonie górą były kaliszanki, które wtedy były postrzegane jako zespół, który – przynajmniej od czasu do czasu – może pokrzyżować szyki czołowym drużynom Tauron Ligi. Przez kilka miesięcy wiele się jednak zmieniło i obecnie Energa MKS jest w poważnym kryzysie, a jej udział w rundzie play off jest poważnie zagrożony. O niemocy kaliskiego zespołu dobitnie świadczy pierwszy set starcia z Grotem Budowlanymi. Wyglądało to tak, jakby kaliszanki jeszcze nie wyszły z autokaru, a gospodynie bez żadnego oporu zdobywały kolejne punkty. Porażka 7:25 nie przystoi drużynie, która występuje w najwyższej klasie rozgrywkowej.
W drugiej partii niby było lepiej, ale tylko o tyle, że przyjezdne uzbierały 19 oczek, będąc jednak zawsze o krok za łodziankami, które skutecznie pilnowały bezpiecznej przewagi. Był taki moment, że kaliszanki doprowadziły do remisu 12:12, ale potem znów wszystko się posypało w ofensywie i piąty zespół tabeli Tauron Ligi znów „odjechał” na kilka punktów, czego drużyna z Kalisza nie była w stanie odrobić przy zaledwie 20-procentowej skuteczności w ataku. Po drugiej stronie siatki regularnie zaś punktowały Ana Bielica, Andrea Mitrović i Mackenzie May. Trzeci set był już tylko dokończeniem dzieła zniszczenia, jakiego siatkarki z Łodzi dokonały na zespole z Kalisza.
Energa MKS Kalisz nadal zajmuje ósme miejsce w tabeli Tauron Ligi (15 pkt.) z przewagą dwóch punktów nad dziewiątym #VolleyWrocław. Do bezpośredniej konfrontacji obu drużyn dojdzie 20 lutego w stolicy Dolnego Śląska. Ostatnie fatalne wyniki ligowe kaliskiej drużyny mogą wymusić zmiany w sztabie szkoleniowym, czego z trybun w trakcie meczu z UNI Opole domagali się kibice z Kalisza. W Łodzi zadebiutowała jako rozgrywająca Amerykanka Izzy Ashburn, ale trudno uznać ten debiut za udany.
(dd)
Grot Budowlani Łódź – Energa MKS Kalisz 3:0 (25:7, 25:19, 25:16)
Grot Budowlani: Wilińska, May, Różyńska, Bjelica, Mitrović, Lisiak, Łysiak (libero) oraz
Energa MKS: Ashburn, Mlinar, Fedorek, Rasińska, Drużkowska, Efimienko-Młotkowska, Śliwa (libero) oraz Kuligowska, Bosković, Wawrzyniak, Pajdak (libero).
MVP: Andrea Mitrović (Grot Budowlani).
Fot. Tauron Liga
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy zarząd wreszcie się obudzi i zmieni trenera. W internecie opisują komentatorzy że jeszcze w tym sezonie żadna drużyna nie przegrała seta do 7 punktów. To jest po prostu tragedia i zarząd tego nie widzi szkoda tych dziewcząt. MKS spadnie do 1 ligi z taką grą trener musi mieć układy że go trzymają