Energa MKS rozbita w Opolu

Wysoką porażkę w 12. serii spotkań Orlen Superligi ponieśli piłkarze ręczni Energi MKS Kalisz. W wyjazdowym meczu z Gwardią Opole ustępowali gospodarzom pod każdym względem, a rywale rozegrali znakomite spotkanie. Kaliski zespół spadł na ósme miejsce w tabeli

Tylko w pierwszych minutach tego mecze kaliszanie radzili sobie jako tako w opolskiej hali. Swoją przewagę gospodarze zaczęli powiększać od 10. minuty, gdy po trafieniu Admira Pelidiji prowadzili 6:3. Koncert w bramce rozpoczął też Jakub Ałaj, który do przerwy obronił 11 rzutów kaliskich zawodników, broniąc z kosmiczną wręcz, 65-procentową, skutecznością. Pomagali mu koledzy w polu, który równie dobrze radzili sobie w defensywie, a w ataku wykorzystywali wszelkie słabości przeciwnika. A było ich – niestety – wiele, co szczególnie uwidoczniło się w końcowych fragmentach pierwszej połowy. Między 25. a 30. minutą przyjezdni nie zdobyli bowiem żadnej bramki, a gwardziści czynili to regularnie, wygrywając tę część meczu różnicą aż dziewięciu oczek. Z siedmiu goli, jakie kaliszanie zdobyli do przerwy, trzy padły po rzutach Bartosza Kowalczyka z siedmiu metrów.

W 39. minucie Gwardia miała już 10 bramek zapasu (20:10). W kaliskiej drużynie starał się jak tylko mógł Jacek Fajfer, który po przerwie zdobył cztery bramki, ale do jego skuteczności nie dostroili się koledzy, którzy nadal przegrywali pojedynki z Jakubem Ałajem (22 obronione strzały w meczu i ponad 50-procentowa skuteczność). W ostatnich dziesięciu minutach meczu opolanie powiększyli jeszcze swoją przewagę, odnosząc wysokie zwycięstwo, choć przed tym spotkaniem zapowiadano raczej wyrównaną rywalizację. Po tej porażce Energa MKS Kalisz spadła na ósme miejsce w tabeli, a Gwardia zajmuje siódmą lokatę. Obie drużyny mają po 18 pkt. Kolejnych punktów w rozgrywkach Orlen Superligi podopieczni trenera Rafała Kuptela poszukają w meczu z WKS Śląsk Wrocław (2 grudnia, g. 20.30 Arena Kalisz).

(dd)

Corotop Gwardia Opole – Energa MKS Kalisz 30:17 (16:7)

Corotop Gwardia: Ałaj, Lelek – Jędraszczyk 3. Wrzesiński, Wojdan 7, Łangowski 1, Zawadzki 1, Hryniewicz, Widomski 3, Stempin 1, Luksa, Milewski 2, Wandzel 1, Pelidija 5, Jendrych 1, Kamiński 5

Karne: 4/4. Kary: 8 min.

Energa MKS: Szczecina, Hrdlicka – Starcevic 2, Moryń, Kowalczyk 4, Kus 1, Drej, Kucharzyk, Wróbel, Dontsov 1, Molski 2, Bekisz, Fajfer 4, Ribeiro 2, Fedeńczak 1

Karne: 4/5. Kary: 14 min.

Widzów: 1600

Fot. Corotop Gwardia Opole - FB