Reklama

Grali siatkarze, grali kibice

10/04/2019 11:59

Giganci polskiej, europejskiej i światowej siatkówki zagrali dla zmagającej się z ciężką chorobą Kariny Zachary

Giganci polskiej, europejskiej i światowej siatkówki zagrali dla zmagającej się z ciężką chorobą Kariny Zachary w Hali im. Polskich Olimpijczyków w Opatówku. To było wyjątkowe wydarzenie sportowe i charytatywne

 Bilety na ten mecz sprzedano w błyskawicznym tempie. Magnesem były prawdziwe sławy siatkówki, grające w barwach dwóch najlepszych obecnie drużyn PlusLigi – ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i ONICO Warszawa. Ważniejszy był jednak cel charytatywny - siatkarze na boisku, a kibice na trybunach wspólnie grali dla Kariny Zachary, kaliskiej dziennikarki sportowej, urzędniczki Urzędu Miasta w Kaliszu, wyjątkowej osoby, która na co dzień daje świadectwo zaangażowania, pracowitości, ciepła i ludzkiej solidarności. Dzisiaj ona potrzebuje wsparcia, bowiem zmaga się z ciężką chorobą. Mecz w Opatówku był kolejną inicjatywą mającą ją wesprzeć.
 – Sport to rywalizacja nie tylko na boisku, ale też w życiu. Sportowcy rozumieją, jak ważne jest wsparcie potrzebujących i cieszymy się, że na nasze zaproszenie odpowiedzieli pozytywnie siatkarze ONICO i ZAKSY – mówił Błażej Wojtyła, prezes Energi MKS Kalisz, jednego z organizatorów piątkowego przedsięwzięcia. Kolejnym był Urząd Gminy w Opatówku.
Od początku tego meczu atmosfera w Hali im. Polskich Olimpijczyków była niesamowita. Kibice żywiołowo reagowali na popisy m.in. sześciu polskich mistrzów świata, grających w barwach obu drużyn, a po akcjach MVP światowego championatu sprzed roku, Bartosza Kurka, wpadali w euforię. To właśnie Bartosz Kurek został uznany najlepszym graczem meczu w Opatówku, a trofeum wręczyła mu Karina Zachara.
– Kiedy w ubiegłym roku nasza drużyna zdobywała mistrzostwo świata, miałam łzy w oczach. Taka po prostu jestem. Naszych siatkarzy oglądałam w telewizji, a teraz mam ich na wyciągnięcie ręki. To jest niesamowite. Dziękuję wszystkim za ten mecz i obiecuję, że będę gryzła parkiet, aby wygrać swój mecz – powiedziała m.in. wzruszona dziennikarka.
Oba zespoły otrzymały okolicznościowe puchary, które wręczyli prezydent Kalisza Krystian Kinastowski oraz burmistrz gminy Opatówek Sebastian Wardęcki. Był też prezent (jabłkowy) dla obchodzącego tego dnia 25 urodziny Mateusza Bieńka.
– Dopisały gwiazdy siatkówki, dopisała również publiczność, która była dla nas bardzo hojna. Za to również chcielibyśmy bardzo serdecznie w imieniu Kariny i naszym wspólnym podziękować – powiedziała Aneta Staniszewska z Fundacji Klucz, która także włączyła się do organizacji meczu „Gramy dla Kariny”.   (dd)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do