Hamulec dla aquaparku

Podpisanie aktu założycielskiego i zarejestrowanie spółki Aquapark Kalisz zostało wstrzymane. Powodem – przynajmniej oficjalnie – jest kryzys gospodarczy

Uchwałę o utworzeniu spółki mającej za zadanie budowę i eksploatację parku wodnego w Kaliszu podjęła w listopadzie ub. roku kaliska Rada Miejska. Udziałowcem miało być Miasto Kalisz. Ustalono, że kapitał zakładowy z chwilą zawiązania wynosić ma prawie 3,5 mln zł. Miał on zostać pokryty z miejskiego budżetu (2,5 mln zł) i aportem w postaci projektu budowlanego o wartości blisko miliona złotych. Zabezpieczono pieniądze w budżecie, przygotowano dokumenty, po czym prezydent Janusz Pęcherz się zawahał. – Z uwagi na trwający od kilku miesięcy kryzys ekonomiczny i występujące w związku z tym trudności w pozyskiwaniu kapitału inwestycyjnego przez firmy, podpisanie aktu założycielskiego oraz zarejestrowanie spółki zostały wstrzymane. Bez wyraźnie określonych możliwości pozyskania przez spółkę środków finansowych na realizację całości inwestycji powoływanie tego podmiotu jest niecelowe – poinformował, z czego można by wnosić, że cała ta potężnie i już z założenia deficytowa impreza być może weźmie w łeb. Wygląda jednak na to, że nie, a w każdym razie – że jeszcze nie teraz. – Środki finansowe, o których mowa, zostaną zabezpieczone w budżecie miasta, by mogły zostać wykorzystane na pokrycie kapitału zakładowego spółki w odpowiednim momencie – dodał prezydent na piśmie, a poza protokołem dopowiedział: – Mówili, że zrobię aquapark na wybory. Gdyby tak miało być, to pewnie moglibyśmy to na wariackich papierach jakoś zrobić, ale nie chcemy. Teraz jest trudniejsze finansowanie, więc nie zrobimy tego, dopóki nie będziemy mieli pewności, że budżet miasta na tym nie ucierpi – powiedział podczas niedawnej sesji Rady Miejskiej. A więc może jednak parku wodnego nie będzie, bo „pewności, że budżet miasta na tym nie ucierpi” nie będzie chyba nigdy.                
(kord)