Reklama

Kaliskie siatkarki bliżej rundy play off

10/02/2024 08:50

Siatkarki Energi MKS Kalisz zrobiły ważny krok, aby ostatecznie zapewnić sobie udział w rundzie play off rozgrywek Tauron Ligi. W Arenie Kalisz wygrały za trzy punkty z mielecką Stalą i wyraźnie „odskoczyły” grupie pościgowej spoza czołowej ósemki tabeli

W pierwszym secie meczu w Arenie Kalisz Energa MKS szybko zdominowała wydarzenia na boisku. Kaliszanki prowadziły 4:0 i choć rywalki kilka razy próbowały „złapać” kontakt, to podopieczne trenera Przemysława Michalczyka ostatecznie zyskiwały kolejne punkty przewagi, a przy stanie 17:10 przyjezdne wyglądały na zupełnie zniechęcone i w pewnym momencie przegrywały już 10:21. Wówczas jednak zadrżały serca kibiców kaliskiej drużyny, bowiem groźnie wyglądającej kontuzji kolana doznała Dajana Bośković, która opuściła plac gry na rękach koleżanek. To nieco wytrąciło zespół z równowagi, rywalki zdobyły kilka punktów z rzędu, ale sprawa zwycięstwa Energi MKS nie była zagrożona.

W drugiej partii mielczanki toczyły wyrównaną walkę z gospodyniami, ale tylko do pewnego momentu, gdy prowadziły 7:6. Kolejny akcje zdecydowanie już należały do kaliszanek, które – podobnie jak w pierwszej odsłonie meczu – górowały nad przeciwniczkami i w bloku, i w zagrywce, i w skuteczności ataku. Powtórzył się więc wynik z inaugurującego seta. Początek trzeciej partii zapowiadał, że kaliszanki skończą mecz w trzech setach, ale jednak to im się nie udało. Stal zagrał wreszcie agresywniej w każdym elemencie gry, momentami nie zatrzymania były Emilia Mucha i Weronika Gierszewska, co skończyło się wygraną drużyny gości do 21.

Czwarty set meczu lepiej zaczęła Stal (prowadziła 6:3) pokrzepiona zwycięstwem w poprzedniej partii. Ale chwilę potem kaliski zespół odzyskał odpowiednią jakość i to on miał kilka punktów zapasu (10:7). Mielczanki nie dawały za wygraną, doprowadziły do remisu 15:15, a potem do emocjonującej końcówki. W niej Energa MKS miała znów kilka oczek przewagi (21:18), ale potem było już tylko 23:22 dla gospodyń. Decydujące fragmenty to jednak skuteczny atak Karoliny Fedorek (12 punktów z ataku, cztery z bloku i jeden z zagrywki) oraz blok Lucji Mlinar, która zatrzymała najlepszą mieleckich szeregach Emilię Muchę. W podsumowaniu meczu doceniono też kaliską libero Izabellę Śliwę, uznaną MVP spotkania.

W tabeli Tauron Ligi Energa MKS jest ósma z dorobkiem 21 pkt. i ma już osiem punktów przewagi nad dziewiątym – KGHM #VolleyWrocław. 20 lutego kaliszanki zagrają właśnie z wrocławską drużyną w hali rywalek.

(dd)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do