Reklama
Kalisz musi oszczędzać deszczówkę
29/04/2020 09:44
O pilne wdrożenie w Kaliszu programu efektywnego gospodarowania wodami opadowymi zaapelował radny Artur Kijewski
To nie pierwsze jego wystąpienie w tej sprawie. Jak przypomina, już w styczniu br. - o czym pisaliśmy - zwracał się do władz miasta o przygotowanie kompleksowego planu gospodarki wodno-ściekowej. Zdaniem radnego takie działania przyczyniłyby się do zapobiegania deficytom wody i zabezpieczenia dostępu do niej dla mieszkańców. - Miniona zima była praktycznie bez opadów śniegu, a obecnie od wielu tygodni nie pojawiają się opady deszczu, stąd naszemu miastu grozi deficyt wody. Jest to zagrożenie, na które w tym roku zwraca się coraz mocniej uwagę, gdyż dotyczy to całego kraju – podkreśla A. Kijewski.
Wodę zebraną w miejscu jej opadu można używać np. do podlewania ogrodów. Trafia ona też do gruntu zamiast do kanalizacji, co odciąża obiekty podziemnej infrastruktury technicznej. Dzięki zastosowaniu lokalnej retencji i infiltracji zmniejszają się koszty obsługi istniejącego systemu kanalizacji i oczyszczania ścieków. - Jak pokazuje praktyka, takie programy adresowane są do osób fizycznych, prawnych czy też wspólnot mieszkaniowych – właścicieli nieruchomości nie prowadzących działalności gospodarczej. Dodatkowo samorządy stosują dotacje na dofinansowanie zastosowania naziemnego lub podziemnego zbiornika retencyjnego – przekonuje, zwracając się do prezydenta Krystiana Kinastowskiego i apelując o pilne działania w tej sprawie.
(kord)
Fot. pixabay
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo zyciekalisza.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Praca 68
- Usługi i firmy 54
- Nieruchomości 29
- Rolnictwo 16
- Antyki / kolekcje 7
- Dom i ogród 6
- Edukacja 6
Reklama
Reklama
Proszę sprawdzić ilość opadów na 1 m2 w ciągu roku i obliczyć czy jest możliwe zebranie 1 m3 deszczówki. Proszę wziąć pod uwagę że podlewać będziecie w okresie wiosna - lato, na ile podlewań Wam wystarczy?
To zbieranie deszczówki w dofinansowane zbiorniki to jakaś machlojka producenta plastikowych zbiorniczków.
Od dawna mam duży zbiornik podłączony do rynien, niewidoczny bo obsadzony zielenią i bluszczem. Bez żadnego trybu. A p. Kijewski apele do prezydenta. To konkretna robota a nie milion złotych na coś tam coś tam na Babina 1. I na bogate kościoły.
Czy w tym roku znów będą kosić suche trawniki ? Będą kosić trawę, której nie będzie ?
Najgorsze, że znową chodzą z tymi kure.skimi nakurzaczami i nie tylko że hałasują to jeszcze prowokują wirusa. Debile. A wywożenie liści na zimę to nie tylko zbrodnia na drzewach, kretach i drobnej faunie ale sporo bezsensownie wydanej kasy.
Wszystko zależy od ilości opadów. W okresie suszy tej deszczówki w beczkach pojawia się tyle co kot napłakał.