
Posłanka Karolina Pawliczak z Kalisza została powołana na stanowisko wiceprzewodniczącej komisji śledczej do spraw wyborów korespondencyjnych. Komisja ta, której prace są już na finiszu, skupia się na opracowaniu końcowego raportu oraz przygotowaniu wniosków do prokuratury
Prace komisji miały na celu zbadanie nieprawidłowości związanych z organizacją i przeprowadzeniem wyborów korespondencyjnych. Jak podkreśla posłanka Pawliczak, materiał zgromadzony przez komisję jest bardzo obszerny i dostarcza solidnych podstaw do podjęcia dalszych kroków prawnych.
Materiał jest bardzo obszerny. Jest ogromny i myślę, że daje podstawy i do tego, żeby takie wnioski do prokuratury złożyć wobec osób, które zostały w dużej mierze przesłuchane przez komisję
- powiedziała Karolina Pawliczak.
Końcowy raport, nad którym komisja obecnie pracuje, ma zawierać szczegółowe informacje dotyczące przeprowadzonych przesłuchań oraz zidentyfikowanych nieprawidłowości. Na jego podstawie zostaną złożone wnioski do prokuratury, co może oznaczać wszczęcie postępowań wobec osób odpowiedzialnych za naruszenia w procesie wyborczym.
Pawliczak, pełniąc funkcję wiceprzewodniczącej, odgrywa kluczową rolę w finalizowaniu prac komisji i przygotowywaniu raportu.
A.W.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Po jakim ona jest prawie? Chyba administracyjnym.... Kończąc prawo jest sie nikimz jeżeli nie zrobi się aplikacji. Nie mówię nikomu że baba jest z Kalisza bo wstyd się przyznać do takiej.