
99 złotych – tyle płacą właściciele samochodów osobowych za coroczny przegląd techniczny. Jak zauważyła Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów, kwota ta nie zmieniała się od lat, dlatego domaga się jej podwyższenia
Opłata 99 złotych za przegląd techniczny auta obowiązuje od 17 lat. W tym czasie, jak przypomina PISKP, pensja minimalna wzrosła o 240% – z 824 zł do 2800 zł brutto, natomiast opłata pozostaje bez zmian. To jeden z argumentów przemawiających za podniesieniem opłaty.
Wnioskodawcy argumentujący za podniesieniem stawek zwracają również uwagę na jakość badań technicznych, czasami wątpliwą, które sprawiają, że do ruchu dopuszczane są auta w złym stanie technicznym, powodujące zagrożenie na drogach. Bardziej szczegółowe badania miałyby wyeliminować „gruchoty” w ruchu, co oczywiście musiałoby więcej kosztować. Proponowane zmiany to badanie techniczne co dwa lata dla aut, które nie przekroczyły 160 tys. kilometrów przebiegu i częstsze dla pojazdów z większym przebiegiem. Stawka za badanie techniczne miałaby wynieść 184 złote. PISKP proponuje aby kwota ta była corocznie waloryzowana o wskaźnik inflacji.
184 złote to dużo czy mało?
Portal „Auto Świat” przypomina, jak kształtują się stawki opłat za przeglądy w innych krajach europejskich. I tak, w Niemczech kierowcy płacą od 100 do 120 euro, Belgii – 60 euro, natomiast w Hiszpanii – 35 euro dla samochodów z silnikami benzynowymi, czyli równowartość 160 zł, a dla diesli – 42 euro. Biorąc pod uwagę siłę nabywczą obywateli tych krajów, raczej nie są to wygórowane stawki.
Czy zatem po drastycznych podwyżkach stawek mandatów za wykroczenia drogowe, polskich kierowców czeka kolejna, duża podwyżka w tym roku?
Jak informuje bankier.pl „nie ma planów podjęcia prac legislacyjnych, których celem miałoby być wsparcie przedsiębiorców prowadzących stacje kontroli pojazdów”. Na razie. (pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
na głowę upadli mają demencje starczą z tymi podwyżkami dosyć ,że wszystko drogie to jeszcze podwyżka przeglądów !!!
z czegoś musimy pokryć obietnice dojnej zmiany i pensje w spólkach skarbu państwa pis rulez