Nowy trener piłkarzy ręcznych Energi MKS Kalisz

Dotychczasowy szkoleniowiec piłkarzy ręcznych Energi MKS Kalisz Paweł Noch jest pierwszym trenerem w Orlen Superlidze, który stracił pracę w tym sezonie i to już po dwóch seriach spotkań. Porażki z Gwardią w Opolu oraz z MMTS Kwidzyn w Kaliszu przelały czarę goryczy w klubie znad Prosny i spowodowały, że kaliskich szczypiornistów poprowadzi teraz były reprezentant Polski Rafał Kuptel

O zwolnieniu Pawła Nocha mówiło się już po zakończeniu poprzedniej kampanii, w której piłkarze ręczni Energi MKS Kalisz niemal do końca rozgrywek ówczesnej PGNiG Superligi bronili się przed spadkiem. Ostatecznie udało się uniknąć i spadku, i gry w barażach, ale zespół zajął miejsce w ogonie tabeli – najgorsze w historii swoich występów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Szkoleniowiec zdołał jednak utrzymać swoją posadę, nastąpiły zmiany kadrowe w zespole, a przygotowania oraz wyniki meczów sparingowych wyglądały nie najgorzej. Start nowego sezonu okazał się jednak dla kaliskiej drużyny bardzo bolesny. Najpierw wyraźnie przegrała ona z Gwardią w Opolu, a następnie w równie kiepskim stylu uległa MMTS Kwidzyn w Arenie Kalisz.

To wystarczyło, aby władze klubu, na czele z prezesem Błażejem Wojtyłą, a także nową dyrektor sportową Iwoną Niedźwiedź podjęły decyzję o zmianie szkoleniowca szczypiornistów. Został nim w trybie wręcz błyskawicznym Rafał Kuptel. W swojej karierze zawodniczej reprezentował Wybrzeże Gdańsk, Warszawiankę, Wisłę Płock i Spójnię Gdynia. Siedmiokrotnie zdobywał mistrzostwo Polski, cztery razy sięgnął po Puchar Polski. W latach 1996–2008 grał w reprezentacji Polski. W biało-czerwonych barwach zagrał blisko 150 razy. W 2007 roku wywalczył z drużyną narodową wicemistrzostwo świata.

Jako trener zadebiutował, szkoląc juniorów Wisły Płock. W sezonie 2012/13 w Spójni Gdynia pełnił rolę grającego trenera. W 2013 r. rozpoczął pracę w Piotrkowianinie Piotrków Trybunalski, a w następnym roku przeniósł się do Opola. Z Gwardią w sezonie 2014/15 awansował do ówczesnej PGNiG Superligi. W sezonie 2017/18 opolanie zajęli 4. miejsce w tabeli, a sam Kuptel został wybrany najlepszym szkoleniowcem PGNiG Superligi. W sezonie 2018/2019 wywalczył z drużyną z Opola brązowy medal Mistrzostw Polski, a indywidualnie znów otrzymał nagrodę Gladiatora dla najlepszego trenera rozgrywek. W Gwardii pracował do 17 kwietnia 2023 roku. Prowadził także reprezentację Polski do lat 18 w trakcie Mistrzostw Europy w Polsce oraz w 2015 roku kadrę juniorów w Mistrzostwach Świata U-19 w Rosji. Rok później z reprezentacją młodzieżową wystąpił w mistrzostwach Europy U-20 w Danii.

- Czekałem na możliwość poprowadzenia zespołu ambitnego i perspektywicznego, na którym będę mógł z czasem odcisnąć charakterystyczne dla mojego warsztatu trenerskiego elementy piłki ręcznej. Zapewniam, że ambicji i woli walki ani mnie, ani zespołowi nie zabraknie, a z czasem zaczniemy też stawiać sobie coraz wyższe cele sportowe – powiedział m.in. nowy trener Energi MKS Kalisz.

- Sposób i tryb pracy, który pokazał Rafał Kuptel, gdy prowadził Gwardię Opole, doprowadził go do brązowego medalu Mistrzostw Polski oraz dwukrotnie do tytułu najlepszego trenera Orlen Superligi. Jestem przekonany, że podczas pracy w Kaliszu będzie mógł świętować kolejne sukcesy klubowe i indywidualne – stwierdził prezes Energi MKS Kalisz Błażej Wojtyła.

– Zatrudnianie nowego trenera w trakcie sezonu czy nawet na jego początku nigdy nie jest wymarzonym scenariuszem w procesie budowy zespołu, jednak postanowiliśmy podjąć to ryzyko, ponieważ sezon z play-offami nie wybacza błędów. Fajnie, że Rafał zgodził się przejąć zespół w trybie natychmiastowym – mówi dyrektor sportowa Energi MKS Iwona Niedźwiedź.

Taką zmianę trenera w zespole szczypiornistów Energi MKS Kalisz śmiało można uznać za spektakularną. Nowy szkoleniowiec to uznana postać w środowisku piłki ręcznej i to nie tylko w naszym kraju. Rafał Kuptel będzie musiał szybko ocenić możliwości swojego nowego zespołu, a przecież nie miał żadnego wpływu na to, jak przebiegały przygotowania do nowego sezonu w Orlen Superlidze. Kibice w Kaliszu liczą jednak, że zdoła wykrzesać z tej drużyny wszystko to, co najlepsze.

(dd)

Fot. Energa MKS Kalisz