
Niezgodne z prawem zwolnienie pracowników, działaczy związków zawodowych, zarzuca sieci Castorama Polska NSZZ Solidarność. W grupie 9 zwolnionych związkowców znalazł się również jeden pracownik kaliskiego oddziału Castoramy. Związek zamierza interweniować w tej sprawie
Zwolnieni zostali działacze, członkowie Komisji Międzyzakładowej NSZZ Solidarność m.in. z Warszawy, Słupska, Zgorzelca, Ostrowca Świętokrzyskiego, Łodzi i Kalisza. – Usłyszli zarzut pokazywania firmy w złym świetle w stosunku do klientów. Bez jakiegokolwiek ostrzeżenia zostali zwolnieni z artykułu 52, czyli dyscyplinarnie – informuje Bernard Niemiec, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ Solidarność Wielkopolska Południowa. – W innych krajach Europy Zachodniej takie praktyki w stosunku do działaczy związkowych, którzy są osobami szczególnie chronionymi z ustawy, są nie do pomyślenia – podkreśla i dodaje, że zwolnieni działacze mogą liczyć na pomoc związku. – Zamierzamy przeprowadzić akcję ulotkową, która ma pokazać społeczeństwu, jak Castorama traktuje swoich pracowników. Taka akcja w Kaliszu zostanie przeprowadzona w najbliższy poniedziałek, przed siedzibą Castoramy. Będzie to też okazja do pokazania podwójnych standardów jakości, jakie zagraniczne sieci nagminnie stosują wobec klientów – inne w starej Unii i inne w przypadku nowych członków Wspólnoty.
Zwolnieni pracownicy mogą również liczyć na fachową i bezpłatną pomoc prawną. – W najbliższym czasie pozew sądowy w tej sprawie będzie złożony do sądu. Ponadto na spotkaniu Konwentu Przewodniczących pojawił się pomysł zatrudnienia kancelarii prawnej, która będzie reprezentowała wszystkich zwolnionych pracowników. Koszty pokryje oczywiście Komisja Krajowa. I kolejna inicjatywa to pomoc finansowa, bo przecież ci zwolnieni działacze pozostali bez środków do życia – dodaje przewodniczący Zarządu Regionu. – Mamy jednak nadzieję, że Castorama Polska przywróci bezprawnie zwolnionych do pracy. I przeprosi poszkodowanych.
Według Bernarda Niemca, Castorama Polska zarzuciła zwolnionym pracownikom „pokazywanie złego wizerunku pracodawcy”. – W praktyce chodziło o to, że zwolnieni na profilach facebookowych wyrażali wątpliwości w kwestii tego, czy przestrzegane są przepisy BHP. W mojej ocenie jest nie do przyjęcia, kiedy pracodawca w ten sposób kontroluje pracownika – ocenia przewodniczący.
Opinię Castorama Polska opublikujemy natychmiast po otrzymaniu odpowiedzi na przesłane drogą mailową pytanie. (pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"Zamierzamy interweniować" , " zamierzamy przeprowadzić". To interweniujcie i przeprowadzajcie bo uważam, że związku zawodowego Solidarność już nie ma. Są tylko kiepscy politykierzy typu klęczący Mosiński.