Pandemia, a w Kaliszu mniej zgonów

Zasiłki pogrzebowe wypłacane z ZUS są jednocześnie dobrą informacją o ilości pogrzebów, a więc i zgonów.  Jak wygląda ich ilość w czasach panującej pandemii COVID-19, w  okresie od 1 stycznia do 30 kwietnia, w stosunku do tego samego okresu roku ubiegłego?

  Kaliski Inspektorat  ZUS, obejmujący miasto Kalisz i powiat, wypłacił w tym okresie  897 zasiłków pogrzebowych, wobec 1064  w roku ubiegłym. Widać więc w naszym najbliższym rejonie wyraźny, bo aż  16% spadek ilości pogrzebów w okresie pandemii!

 Gdy rozszerzymy  obszar analizy do terenów obejmujących jednostkę większą, a więc Oddział ZUS w Ostrowie Wlkp, który obejmuje również Inspektorat w Kaliszu, mamy tendencję lekko   odwrotną: w roku 2020 wypłacono 2960, zasiłków wobec 2702 w roku 2019, czyli 9% wzrost pogrzebów.

 Idąc jednak dalej i jeszcze bardziej rozszerzając obszar analizy do całego województwa Wielkopolskiego znów  zauważymy spadek pogrzebów o 202, gdyż w 2020 roku wypłacono  10243, a rok wcześniej 10445. Dla całego województwa mamy więc około 2% spadek pogrzebów w okresie pandemii.
Zwróćmy jednak uwagę, że na 10243 pogrzeby w Wielkopolsce zanotowano w tym okresie 86 zmarłych z powodu COVID-19. Zatem łatwo obliczyć, że spośród  wszystkich zgonów tylko  0,8% spowodowane było koronawirusem SARS-Cov-2. 

 Dla całej Polski  w kwietniu 2020 roku, kiedy epidemia była w największym rozkwicie, w Polsce zmarły 30 534 osoby, a w kwietniu zeszłego roku 33 613, więc  znów okazuje się, że podczas pandemii zmarło o około 10% Polaków mniej. 

 Co powoduje, że podczas pandemii wydarzyło się  mniej zgonów? Trudno w tej chwili namierzyć wszystkie czynniki, ale prawdopodobnie duży wpływ miało ograniczenia pracy służby zdrowia. Mniej hospitalizacji, planowanych operacji, spożywanych leków, zakażeń szpitalnych, powikłań  i mniej błędów medycznych.  Na przykład w 2017 zanotowano około  22 tys. zgonów spowodowanych zakażeniami w szpitalach.  

20 lat temu, kilkumiesięczny strajk służby zdrowia w Izraelu spowodował, że  ilość zgonów zmalała tam aż o 30%.

 W 2019 roku badacze z University of Manchester przeanalizowali 70 opublikowanych wcześniej badań na temat szkód medycznych w wielu krajów świata (British Medical Journal). Okazało się, z powodu interwencji medycznej ucierpiało 12% pacjentów, a u 6% szkodom można było zapobiec.

 Kolejne badanie przeprowadzone przez naukowców z  Johns Hopkins University  pokazało, że w USA błędy medyczne odpowiadają aż za 250 000 zgonów rocznie   Jest to więc  w USA trzecia najczęstsza przyczyna śmierci,  po chorobach serca i nowotworach. 
  Z drugiej strony pacjenci mniej chodzą do lekarzy. Czyżby sprawdzała się tu stara mądrość, kiedy lekarz mówi do pacjenta: „Jak będziesz Pan tak chodził po lekarzach, to sobie wychodzisz”?

 A.W.