Podział punktów w hicie kolejki

Bezbramkowym remisem zakończył się mecz na szczycie w eWinner II Lidze. Na stadionie w Kołobrzegu zarówno lider tabeli – miejscowa Kotwica – jak i trzeci zespół w drugoligowej hierarchii – KKS Kalisz – miały swoje szanse bramkowe, ale bramkarze obu drużyn nie dali się pokonać

Kaliszanie pojechali na mecz z liderem bez dwóch podstawowych zawodników z defensywy. Wiktor Smoliński i Mateusz Gawlik musieli pauzować za kartki. Obawiano się więc nieco, jak bez nich poradzi sobie ta formacja kaliskiej drużyny. Gorąco pod kaliską bramką zrobiło się w 25. minucie, kiedy Jakub Szarpak zagrał do Jakuba Bojasa, ten chciał sprytnie umieścić piłkę w siatce, ale tam, gdzie trzeba, stał Maciej Krakowiak. W odpowiedzi trzy minuty później to kaliszanie mieli „setkę”. Michał Borecki znakomicie zagrał do Piotra Giela, który strzelił z powietrza z 13 metrów, a gospodarzy kapitalną interwencją uratował Miłosz Garstkiewicz.

Mecz się wyraźnie rozkręcił, a Kotwica mogła wyjść na prowadzenie w 32 minucie, ale Maciej Krakowiak zatrzymał Kamila Korta. Po kolejnych dwóch minutach w polu karnym lidera szarżował Karol Smajdor, lecz ostatecznie ani nie zdołał oddać strzału, ani podać do dobrze ustawionego Giela. Bardzo emocjonujące były ostatnie minuty pierwszej połowy. Najpierw tuż przed linią pola karnego faulowany był Piotr Giel, a z rzutu wolnego dość niespodziewanie strzalał Daniel Kamiński. Było to bardzo dobre uderzenie, ale znów fantastycznie zareagował bramkarz Kotwicy. W doliczonym czasie gry miejscowi mogli zdobyć gola do szatni, bowiem po rzucie rożnym Piotr Witasik z najbliżej odległości nie trafił w światło bramki.

Dwie minuty po zmianie stron groźnie na bramkę Kotwicy strzalał Daniel Kamiński, ale jednak tuż obok. W tej części gry znacznie lepsze okazje mieli gospodarze, choć to kaliszanie częściej byli przy piłce. W 52. minucie Piotr Witasik znów nieznacznie się pomylił z około 13 metrów. Jeszcze lepszą okazję bramkową miał kilka minut później Dominik Chromiński. Strzelił w długi róg i załapał się za głowę, bowiem Krakowiak końcami palców zmienił lot futbolówki. Piłkę meczową Kotwica miała w 88. minucie, gdy przed kaliskim bramkarzem znalazło się dwóch piłkarzy z Kołobrzegu, ale ani Grzegorz Goncerz, ani Dominik Chromiński nie dali rady bramkarzowi niebiesko-biało-zielonych.

Z podziału punktów w Kołobrzegu skorzystała druga w tabeli Polonia Warszawa, która zbliżyła się do lidera na pięć punktów, a trzeciemu w tabeli zespołowi z Kalisza odskoczyła na dwa oczka. W następnym meczu (ostatnim w I rundzie) KKS Kalisz podejmować będzie rezerwy Zagłębia Lubin. Mecz odbędzie się 30 października. Początek o g. 18.30.

(dd)

Kotwica Kołobrzeg – KKS Kalisz 0:0

Kotwica: Miłosz Garstkiewicz – Michał Kozajda, Piotr Witasik, Robert Obst, Senastian Murawski, Jakub Szarpak (37. Radosław Tuleja), Kamil Kort (46. Dominik Chromiński), Michał Cywiński (79. Grzegorz Goncerz), Josib Śoljić, Paweł Łysiak (79. Tomasz Kaczmarek), Jakub Bojas (68. Dawid Cempa)

KKS: Maciej Krakowiak – Karol Smajdor (62. Nikodem Zawistowski), Kasjan Lipkowski, Bartosz Gęsior, Filip Kendzia, Daniel Kamiński, Michał Borecki (62. Bartłomiej Putno), Adrian Łuszkiewicz, Mateusz Wysokiński (90. Wiktor Staszak), Nestor Gordillo (85. Jakub Wilczyński), Piotr Giel

Żółte kartki: Kozajda – Gęsior, Zawistowski

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów: 2350

Wyniki innych meczów 16. kolejki eWinner II Ligi: GKS Jastrzębie – Lech II Poznań 0:1, Wisła Puławy – Znicz Pruszków 1:2, Hutnik Kraków – Śląsk II Wrocław 2:0, Siarka Tarnobrzeg – Stomil Olsztyn 0:1, Radunia Stężyca – Pogoń Siedlce 2:1, Zagłębie II Lubin – Motor Lublin 0:2, Polonia Warszawa – Górnik Polkowice 3:0, Garbarnia Kraków – Olimpia Elbląg 1:2.