Przepraszam, gdzie się podział dworzec PKS?

W nocy z soboty na niedzielę kaliski dworzec PKS przy ul. Górnośląskiej 82/84 przeszedł do historii. Wybudowany w latach 1972–1975 wkrótce odejdzie w zapomnienie. Będzie można go oglądać jedynie na fotografiach i starych kartkach pocztowych...

– Przepraszam panią, a gdzie jest dworzec PKS? Przecież jeszcze wczoraj tu wysiadałem z autobusu?  Co się stało z rozkładem jazdy? – zapytał zaniepokojony pasażer...
– Niech pan przeczyta informację na kartce. Przestał istnieć. Przynajmniej na tej ulicy – odpowiada pospiesznie młoda kobieta...
Niektórym pasażerom korzystającym z usług PKS, rzeczywistość z soboty na niedzielę, a nawet jeszcze w poniedziałek mogła wydawać się mało realna. Dworzec PKS przy ul. Górnośląskiej nagle ... został zamknięty. Już opustoszał. Pracownicy wynoszą ostatnie meble, ławki z poczekalni, zdzierają reklamy, ładują na samochód wielkie palmy w donicach. Ze ściany frontowej budynku dworca zdjęto nawet wielki rozkład jazdy. W strefie dla palących, na popielniczkach siadają już tylko wróble. Perony puste.  Dopiero teraz widać, jak duży był kaliski dworzec autobusowy, który powstał tutaj w latach 1972–1975.
– Zamknięty? Niesamowite uczucie, a proszę sobie wyobrazić, że ten obiekt był dumą Kalisza w latach 70–tych. Ponad 30 lat temu z wielką pompą otwierano poczekalnię dla pasażerów. Pamiętam te tłumy, oczekujące na odjazd autobusu. A dzisiaj pustka... – mówi z sentymentem starszy pan.

Nowy dworzec przy Podmiejskiej
– Nie ma podstaw do niepokoju. Dworzec został przeniesiony do nowo wybudowanego obiektu przy ul. Podmiejskiej – uspokaja Ryszard Latański, dyrektor PKS w Kaliszu
Chociaż oficjalne otwarcie nowego dworca zarząd kaliskiego PKS zaplanował na początek czerwca, już dziś pasażerowie mogą korzystać z połączeń autobusowych.
– Trwa rozruch techniczny całego obiektu. Podjęliśmy decyzję o całkowitym przeniesieniu logistycznym do nowego dworca. Ostateczne przeniesienie nastąpiło w nocy z soboty na niedzielę. Wtedy tez pierwsze autobusy przywiozły pasażerów na ul. Podmiejską – mówi Ryszard Latański.
Informację o tym, żeby przewoźnicy kierowali swoje autobusy do nowej siedziby dworca, kaliski PKS rozesłał do współpracujących z nim przewoźników jeszcze na kilka dni wcześniej.
– Poza tym nic się nie zmieniło. Mamy tyle samo peronów i tyle samo połączeń. Nawet bilety są w tej samej cenie... – dodaje dyrektor.
Budowa nowego obiektu  kosztowała 3,5 mln.złotych. Dworzec zupełnie nie przypomina tego z ulicy Górnośląskiej. Nowy obiekt został bowiem przystosowany do potrzeb miasta. Pieniądze na tę inwestycję pochodziły ze sprzedaży terenu i budynku starego dworca. Nabywca zapłacił za niego 6 mln. zł brutto.
–  Mamy 80 autobusów w taborze. Dziennie odbywa się ok. 550 kursów.Uzyskane pieniądze z transakcji zostały przeznaczone również na modernizację taboru PKS.
Policzone dni starego PKS–u
Ponad trzydziestoletni obiekt przy ul. Górnośląskiej stał się już prywatną własnością. Jeszcze w tym roku ma zostać wyburzony.
– Trwają prace nad ustaleniem miejscowego planu zagospodarowania tego terenu. Będzie on przeznaczony pod budowę tzw. ,,Galerii’’, ale plany inwestycyjne nie zostały jeszcze zatwierdzone.  Inwestor nie wystąpił również do tej pory o pozwolenie na budowę, a więc wszystko jest na etapie uzgadniania – informuje Elżbieta Kowalska, naczelnik wydziału Budownictwa, Urbanistyki i Architektury. 
W miejscu dworca ma powstać podobno coś tak atrakcyjnego, czego dotąd w Kaliszu nie było. ,,Galeria’’ ma łączyć w sobie centrum handlu oraz kultury i rozrywki. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, są to ostatnie chwile, aby Dworzec PKS przy ul. Górnośląskiej uwiecznić na zdjęciach w archiwum, co zresztą czynimy pospiesznie...

Marzena Grygielska