
To już raczej przesądzone, mimo protestów mieszkańców zaniepokojonych bliskością urządzeń emitujących silne promieniowanie elektromagnetyczne. Miasto wydało pozwolenie na budowę i prace właśnie się rozpoczynają.
O sprawie zaczęło się mówić pod koniec 2019 r., gdy do miejskiego Wydziału Budownictwa, Urbanistyki i Architektury wpłynął wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy dla budowy masztu telefonii komórkowej. Jedną z dwóch branych wtedy pod uwagę lokalizacji była prywatna działka przy ul. Obozowej 4, za stacją paliw. Mieszkańców zaniepokoił fakt, że znajduje się ona w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowań mieszkalnych. Z prośbą o pomoc zwrócili się do Rady Osiedla Zagorzynek. W sprawę zaangażowała się również radna Rady Miasta Kamila Majewska.
Niestety, protesty nie na wiele się zdały i pod koniec ubiegłego roku Miasto wydało inwestorowi, spółce P4, pozwolenie na budowę. - Zbieraliśmy podpisy i kilkakrotnie wysyłaliśmy pisma, aby Miasto wskazało inwestorowi jakąś alternatywną lokalizację, na przykład strefę inwestycyjną koło Castoramy, gdzie nie ma zabudowy mieszkaniowej. Miasto próbowało nam pomóc, ale w instytucjach odwoławczych inwestor wygrał i inwestycja jest realizowana. W swoich wystąpieniach powoływał się na to, że w tym rejonie istnieje już wysoka wieża ciśnień i wieża kościoła, więc maszt nie powinien nikomu przeszkadzać. Zrobiliśmy, co mogliśmy. Czy wskazywano alternatywne lokalizacje, tego nie wiem – podsumowuje Radosław Kołaciński, przewodniczący Rady Osiedla Zagorzynek.
- Raz udało się przekonać prezydenta, żeby nie wydał zgody. Były podejmowane próby rozmów. Jednak przedsiębiorca odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które uchyliło decyzję Miasta – dodaje radna K. Majewska.
Jak wyjaśnia Sławomir Miłek, naczelnik Wydziału Budownictwa, Urbanistyki i Architektury, inwestorowi były przedstawiane propozycje innej lokalizacji, ten jednak nie chciał się na nie zgodzić. A pozwolenia na budowę nie można było nie wydać, bo inwestor przedłożył komplet dokumentów. - Decyzja była zaskarżona przez mieszkańców, ale utrzymana przez organ drugiej instancji. Sąd rozpatruje jeszcze decyzję o warunkach zabudowy – dodaje S. Miłek.
Jest jednak mało prawdopodobne, by decyzja Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego okazała się pomyślna dla mieszkańców.
Dodajmy, że – choć stacje bazowe telefonii komórkowej lokalizowane są zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami, ich długookresowy wpływ na organizmy żywe pozostaje nie do końca zbadany. Maszty, a dokładniej umieszczone na nich urządzenia emitują promieniowanie na wysokości kilkudziesięciu metrów. Przyjmuje się więc, że ludzie mieszkający pod nimi nie są zagrożeni. Mimo to inwestycje takie jak na Obozowej od wielu lat wywołują społeczny sprzeciw i protesty.
(kord)
Fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie 5G głąby tylko zwykła stacja bazowa 2/3 G LTE
Ciemnogród,a wieżowce w Kaliszu by chcieli oglądać,telefony ze sznurka i puszki najlepiej
A MOŻE TAK TEN CIAGLE PREMIOWANY KOŁACIŃSKI LUB KINASTOWSKI --POSTAWIĄ SOBIE BLISKO SWOJEGO DOMKU TAKI MASZT 5G ..?????????? ONI PRZECIEŻ TYLE PLEPLAJA PRZEZ KOMÓRKI . --PO CO LUDZIOM POD NOS WCISKAĆ COŚ , CZEGO NIE CHCĄ ???? W KOŃCU TO KALISZANIE SĄ PŁATNIKAMI PODATOWYMI I MAJĄ PRAWO DECYDOWAĆ , ---CZY COŚ CHCĄ , LUB NIE --- TAKIE NARZUCANIE NA SIŁĘ --TO NICZYM DAWNA KOMUNA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
tak i potem pytaj każdego człowieka czy mogą nowe rury kłaść lub czy hala produkcyjna może powstać...
Z pewnością kury przestaną dawać mleko, a krowy się nieść. W krajach grupy 5G to już wszyscy od tego diabelskiego promieniowania wymarli. Ale jest na to sposób - bierze się faceta z wahadełkiem i różdżką i on mocą bioenergoterapeutyczną odwraca kierunek diabelskiego promieniowania na złego sąsiada. Na wszelki wypadek można jeszcze we włóknianą figurkę złego sąsiada wbić szpilę. Jest tylko jeden szkopuł - ceniony bioenergoterapeuta bierze niemało, a może się okazać, że na jednym seansie się nie skończy, mogą też być wykryte zagrożenia inne niż 5G, np. bardzo szkodliwe żyły wodne i ogólnie zła aura.