Setne urodziny Pana Władysława z Dębniałek

29 marca br. setne urodziny obchodził Władysław Kopeć z Dębniałek ( gmina Blizanów), urodzony w Oszczeklinie. Jubilat jak przystało na oficera rezerwy Wojska Polskiego, w doskonalej formie gościł osoby przybywające z życzeniami.

    Grono składających życzenia było spore a wśród nich: Sławomir Musioł, wójt gminy Blizanów, Jan Wojtyła, przewodniczący rady gminy Blizanów, ks. kanonik dr Błażej Michalewski, Natalia Korzeniewska, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego UG Blizanów, Janina Kowalska z Gminnego Koła Kombatantów i byłych Więźniów Politycznych, Paulina Wróblewska, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Blizanowie. Mateusz Morawiecki, Prezes Rady Ministrów przesłał do stulatka list gratulacyjny, odczytał go wójt gminy. Wójt złożył też życzenia od samorządowców gminy były też kwiaty i upominki.

     Pan Władysław przez dziesięciolecia od początku był aktywnym członkiem Gminnego Koła Kombatantów i byłych Więźniów Politycznych. Jeszcze do niedawna brał udział w gminnych obchodach kolejnych rocznic odzyskania przez Polskę niepodległości.

    Jak przystało na oficera Wojska Polskiego gości przyjmował w mundurze. Widniejące na nim medale i odznaczenia Medale i odznaczenia przypominają jego szlak bojowy w czasie drugiej wojny światowej a także powojenna służbę w szeregach Wojska Polskiego. Odznaczony jest między innymi: Odznaką Weterana Walk o Niepodległość, Medalem Zwycięstwa i Wolności 1945r., Odznaką Grunwaldzką, Medalem za udział w Walkach o Berlin, Krzyżem Pamiątkowym „Czyn frontowy I i II Armii WP 1943-1945”.

    Nie można  zapomnieć o jeszcze jednym medalu, który Prezydent RP przyznał też żonie jubilata. Jest to „Medal za długoletnie pożycie małżeńskie”.  Pan Władysław dumny jest ze swojej rodziny. Wraz z żoną wychował jedną córkę, z którą mieszka do dziś. Doczekał się 2 wnuków, 7 prawnuków i 13 praprawnuków.

   Mimo sędziwego wieku ma doskonały wzrok i do czytania nie potrzebuje okularów. Wspomnieniami chętnie wraca do lat spędzonych w wojsku, nie zapomina o systematycznym czyszczeniu odznaczeń.

    Jego słabość przeczy zaleceniom lekarzy. Nagminnie lubi objadać się słodkościami a jak nie ma ich pod ręka, to zadowoli się też samym cukrem. Tym samym jest osobą potwierdzają zasadę, że „cukier krzepi”.

(grz)