
W miniony weekend kaliscy sympatycy siatkówki emocjonowali się turniejem finałowym kobiet o wejście do II ligi. Gospodynie tych zmagań, reprezentantki MKS Calisia, w trzech meczach przegrały tylko dwie partie i pewnie awansowały do wyższej klasy rozgrywek. Trenerami kaliskich siatkarek są Jakub Stankiewicz oraz Daniel Przybylski.
W meczu inaugurującym turniej siatkarki Calisii zmierzyły się z reprezentantkami UKS Jedynka Kluczbork. Chociaż gospodynie w pierwszej odsłonie zmarnowały wiele zagrywek, nie miało to wpływu na ich wygraną 25:18. Piłkę setową wywalczyła Dominika Tempka, a na koniec skutecznie zbijała Paulina Korcz. W drugiej części spotkania żadnemu zespołowi nie udało się uzyskać prowadzenia wyższego niż dwupunktowe. W końcówce siatkarki z Kluczborka wygrywały 22:20. Po prostej zaatakowała Ewelina Pelc, a w kolejnej akcji przyjezdne umieściły piłkę poza polem gry gospodyń. W aut zbiła piłkę Dominika Tempka, która szybko zrehabilitowała się za ten błąd i na tablicy pojawił się wynik 23:23. Dwukrotnie kaliski blok udanie wykorzystały rywalki, co pozwoliło im remisować po dwóch setach.
Wyrównana walka toczyła się w trzecim secie do stanu 15:15, później siatkarki Calisii sukcesywnie zwiększały prowadzenie. Po zbiciu z drugiej linii Aleksandry Szymczak gospodynie wygrywały 23:18, setbola miały dzięki celnemu atakowi Karoliny Bałwas, jeszcze jedną piłkę obroniły zawodniczki Jedynki, a po efektownym ataku Eweliny Pelc zespół trenerów Jakuba Stankiewicza oraz Daniela Przybylskiego ponownie objął prowadzenie w meczu.
Czwartą partię kaliszanki rozpoczęły udanie, szybko obejmując prowadzenie 3:0, ale równie szybko rywalki doprowadziły do remisu, aby uzyskać nawet niewielkie prowadzenie. Zespół Calisii uspokoił grę i zaczął powoli odrabiać straty. Od stanu 10:7 tempo to znacznie wzrosło. Dobrze kierowane do swoich koleżanek przez Sandrę Dumę piłki znakomicie wykorzystywały Joanna Chołemska, Dominika Tempka i Paulina Korcz, a wobec ich potężnych ataków przeciwniczki były bezradne. Było 15:8. Jeszcze raz zespół z Kluczborka poderwał się do walki, jednak mógł już liczyć tylko na zmniejszenie rozmiarów porażki. Gdy z drugiej piłki zmuszona była atakować Dominika Tempka, Calisia objęła prowadzenie 23:16. Dwa następne punkty dopisały do swojego konta rywalki. Następnie kolejnym potężnym atakiem popisała się Joanna Chołemska. Było 24:18. Piłki setowej nie zmarnowała Dominika Tempka, kończąc pierwsze spotkanie turnieju. W drugim piątkowym meczu Sandecja Nowy Sącz pokonała bez straty seta Orła Elbląg, a w sobotę wygrała z Jedynką Kluczbork, tym razem już w pięciu odsłonach. (pis)
Więcej w Zyciu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie