Reklama

Słodki interes z gorzkim finałem

25/10/2017 13:04

Mieli przechować, a sprzedali. Przed Sądem Okręgowym w Kaliszu toczy się sprawa jarocińskich biznesmenów, którzy przywłaszczyli sobie prawie 3 tys. ton cukru o wartości ponad 7 mln zł. – Wszystko chcieliśmy oddać, kiedy minie kryzys – tłumaczyli podczas przesłuchań.

 Feliks R. i Mariusz D. zostali zatrzymani w kwietniu tego roku. Byli podejrzani o przywłaszczenie prawie 3 tys. ton cukru. Wartość straty poszkodowana firma  oszacowała na ponad 7 mln zł. W Sądzie Okręgowym w Kaliszu mężczyźni usłyszeli zarzuty. – Powierzony na podstawie umowy przechowania cukier sprzedali kontrahentom spółki, czym działali na szkodę producenta – powiedział Przemysław Wyrwiński, prokurator prowadzący sprawę. 

Chcieli oddać
Mariusz D. pracował w spółce jako prezes od 2009 r. Firma zajmowała się sprzedażą cukru na terenie Polski, posiadała też restauracje i piekarnie. Współpraca z pokrzywdzonym kontrahentem rozpoczęła się na przełomie lat 1999/2000. – My im świadczyliśmy usługi konfekcjonowania, transportowania, potem tylko przechowywania – tłumaczył były już prezes. Kiedy w 2016 r. nastąpił krach, jeden z dostawców przestał dostarczać im zamówiony cukier. – My mieliśmy swoje zobowiązania, klienci chcieli swój towar. Sytuacja finansowa nie była ani zła, ani dobra, staraliśmy się utrzymywać płynność. Mieliśmy zobowiązania finansowe. Postanowiliśmy „podebrać” trochę cukru z magazynu z zastrzeżeniem, że zwrócimy za niego pieniądze. Początkowo to było 100 ton, z całych sił staraliśmy się nie robić tego. Nigdy tego nie planowaliśmy, były sytuacje, że kontrahent mówił, że chce cukier teraz, w tej chwili, i my mu sprzedaliśmy ten, co mamy w magazynach, a potem chcieliśmy go zwrócić. Był to akt desperacji. Liczyliśmy, że wszystko będzie dobrze, że sytuacja się poprawi, a my zwrócimy cukier albo pieniądze – mówił.

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do