STOP roszczeniom żydowskim!

Konfederacja przedstawiła projekt ustawy zabezpieczającej Polskę przed bezprawnym rabunkiem polskiej własności ze strony Izraela i organizacji żydowskich

Nawet 300 miliardów dolarów czyli około biliona złotych – na tyle środowiska żydowskie wyceniają wartość tzw. mienia bezspadkowego jakie, ich zdaniem, Polska powinna zapłacić organizacjom żydowskim po bezpotomnie zmarłych polskich żydach. Co prawa premier Morawiecki zapewnia, że póki on stoi na czele rządu Polska „nie zapłaci nawet złotówki” ale politycy Konfederacji uważają, że nie należy poważnie traktować takich deklaracji i proponują rozwiązanie problemu przyjęciem ustawy. Jej projekt zaprezentowali politycy Konfederacji podczas konferencji prasowej w Sejmie

„Ponad trzy miliony żydów zginęło w Polsce i Polacy nie będą spadkobiercami polskich żydów. Nigdy na to nie pozwolimy (…) Będą słyszeli o tym od nas tak długo, jak Polska będzie istnieć. Jeżeli Polska nie spełni roszczeń żydów, będzie publicznie atakowana i upokarzana na forum międzynarodowym” – tymi słowami Israel Singer, ówczesny sekretarz generalny Światowego Kongresu Żydów opisał, jakich „argumentów” użyją „środowiska żydowskie”  aby skłonić Polskę do zapłaty gigantycznego haraczu. Kulisy procederu, przed którym przed laty nie udało się obronić m.in. Szwajcarom, doskonale opisał Norman Finkelstein (syn polskich Żydów, którzy wyemigrowali do USA) w książce „Przedsiębiorstwo Holocaust” (za co wkrótce stracił posadę wykładowcy na uniwersytecie DePaul University w Chicago). Przykładami na to, w jaki sposób „środowiska żydowskie” zamierzają upokarzać Polskę na arenie międzynarodowej była głośna m.in. książka Jana Tomasza Grossa „Sąsiedzi”, „rewelacje” historyka prof. Jana Grabowskiego czy sprawa Jedwabnego, która przedstawiała Polaków jako morderców Żydów, niestety przy milczeniu albo wręcz aprobacie  ówczesnych polskich elit politycznych (m.in. prezydentów Kwaśniewskiego i Komorowskiego) 
Ostatecznym rozwiązaniem problemu, zdaniem polityków Konfederacji, będzie przyjęcie stosownej ustawy.   

  – Ustawa będzie sygnałem dla opinii międzynarodowej, wyznaczającą wyraźną granicę poza którą Polska się nie cofnie – ocenia Stanisław Michalkiewicz, publicysta i były sędzia Trybunału Stanu, twórca ustawy.  – Uchroni Polskę i jej obywateli przed nieuzasadnionymi prawnie roszczeniami, których wartość szacowana jest nawet na 300 miliardów dolarów. Publicysta podkreślił, że inspiracją do jej napisania już w 2019 roku były poufne rokowania w sprawie sposobu zadośćuczynienia stronie żydowskiej pomimo składanych przez polityków uspokajających deklaracji.
Projekt ustawy podpisało jedenastu posłów Konfederacji. Aby mogła wejść na ścieżkę procedury sejmowej konieczne są jeszcze co najmniej cztery głosy. – Liczymy na to, że znajdzie się kilku uczciwych posłów, którym leży na sercu dobro Polski – oczekują politycy Konfederacji i zwracają uwagę na fakt, że przyjęta niedawno przez sejm ustawa w sprawie roszczeń żydowskich nie rozwiązuje problemu. – Rozwiązuje problem „rekompensat” w naturze natomiast nie w gotówce – ocenia Andrzej Kuświk, prezes partii KORWIN w Kalisko-Leszczyńskim okręgu wyborczym. Podkreśla, że domaganie się odszkodowań za tzw. mienie bezspadkowe to złamanie wszelkich norm prawa międzynarodowego. – W większości cywilizowanych krajów na świecie obowiązuje zasada, że w przypadku bezpotomnej śmierci obywatela jego majątek przechodzi na skarb państwa. Warto zatem przypomnieć panu Singerowi i innym, że 3 miliony żydów, o których majątek się upominają było obywatelami polskimi – przypomina A. Kuświk i zwraca uwagę na równie istotne kwestie moralne. – Polacy, podobnie jak Żydzi, byli ofiarami III Rzeszy a nie sprawcami wojny. Jeśli więc panowie ze Światowego Kongresu Żydów i innych tego typu organizacji domagają się zadośćuczynienia za krzywdy, to dlaczego nie od katów tylko ofiar? Niech kierują swoje żądania do Angeli Merkel – podpowiada polityk KORWIN. (pp)

Foto: Andrzej Kuświk