
W minioną sobotę siatkarze KS Colman Grześki Hellena Kalisz odnieśli ważne wyjazdowe zwycięstwo, pokonując w Poznaniu tamtejszy KS UAM bez straty seta. Podopieczni trenerów Mariana Durleja i Andrzeja Płócienniczaka umocnili się na pozycji lidera 1 grupy II ligi, a w środę 11 listopada na własnym boisku zmierzą się w meczu na szczycie z drugim zespołem w tabeli - AZS UZ Zielona Góra
Poznańscy siatkarze zajmowali po siedmiu kolejkach trzecie miejsce w tej grupie II-ligowych zmagań i zapowiadało się, że sobotnie spotkanie będzie zacięte i wyrównane. Tymczasem Łukasz Murdzia rozpoczął mecz tak, jak zakończył poprzedni. Po serii jego trudnych zagrywek kaliszanie prowadzili 4:1. Gospodarze wyrównali na 8:8, a po raz pierwszy prowadzili 13:12. Wyrównana walka toczyła się jeszcze do stanu 17:17. Później podopieczni Mariana Durleja i Andrzeja Płócienniczaka sukcesywnie powiększali punktowe prowadzenie. Po dwóch atakach z lewego skrzydła Łukasza Murdzi było 23:20, a po dwóch błędach rywali siatkarze Grześków wygrali pierwszą odsłonę.
Podobny scenariusz miał drugi set, w którym kaliszanie prowadzili 4:1, remisowali 8:8, a od stanu 19:18 zdobyli trzy punkty pod rząd. Po ataku Michała Lipy było 23:19, a po pojedynczym bloku Krzysztofa Porady siatkarze Grześków mieli piłkę setową. Gospodarze odrobili jeszcze dwa punkty, ale w kolejnej akcji dużo zimnej krwi zachował Łukasz Murdzia, udanie kiwając za blok przeciwników.
Wydawało się, że trzecia partia będzie formalnością, bowiem kaliski zespół rozpoczął ją z impetem i prowadził 16:11. Tymczasem siatkarze UAM zdobyli cztery punkty pod rząd i pomimo wielu błędów remisowali w końcówce 22:22, a pierwszą piłkę setową mieli przy stanie 25:24. Do wyrównania doprowadził Marcin Melnerowicz, ale chwilę później gospodarze znów stanęli przed szansą wygrania tej części meczu. Po bloku skutecznie atakował Łukasz Murdzia, w aut posłali piłkę akademicy, a na koniec efektownym blokiem popisał się Michał Lipa.
W kameralnej poznańskiej hali kaliszanie pokazali stojącą na dobrym poziomie siatkówkę, a dzięki grupie swoich sympatyków mogli czuć się jak we własnym obiekcie, bowiem kibice Grześków przez całe spotkanie żywiołowo dopingowali swój zespół, który umocnił się na pozycji lidera. W środę 11 listopada zespół trenerów Mariana Durleja i Andrzeja Płócienniczka podejmować będzie w hali OSRiR przy ul. Łódzkiej wicelidera 1 grupy II ligi - AZS UZ Zielona Góra. Mecz na szczycie rozpocznie się o godzinie 17.00. (pis)
Wyniki w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie