Chwalą drogowców!

Kaliscy kierowcy zwracają uwagę na wyremontowany, oddany niedawno do użytku odcinek Al. Wojska Polskiego od Majkowskiej do Stawiszyńskiej. – Wreszcie ktoś posłuchał naszych postulatów – chwalą kaliskich drogowców. Chodzi o lewoskręt z Wojska Polskiego w Stawiszyńską

Oczywiście pas do skrętu w lewo przed skrzyżowaniem Wojska Polskiego i Stawiszyńskiej był wyznaczony już dawno. Problemem jednak było to, że był zbyt krótki co powodowało, że pojazdy jadące pasem środkowym, na wprost w kierunku ulicy Gen. Sikorskiego, blokowały skręcających w lewo powodując większy tłok na skrzyżowaniu. „Życie Kalisza” pisało o tym wiele razy, wielokrotnie na problem zwracali uwagę kaliscy zmotoryzowani, ale bez efektu. 
– Dopiero ostatnia modernizacja poprawiła sytuację. Pas do skrętu w lewo na Wojska Polskiego jest zdecydowanie dłuższy, bo zaczyna się już za mostem na Kanale Bernardyńskim. Dlatego pojazdy ze środkowego pasa nie blokują tych skręcających w lewo. Wystarczyło tak niewiele ale dobrze, że drogowcy uwzględnili nasze postulaty – komplementuje MZDiK jeden z kaliskich taksówkarzy. 
– Jest faktem, że pas do lewoskrętu z Wojska Polskiego na Stawiszyńską został wydłużony ponad dwukrotnie, co znacznie poprawiło przepustowość na tym skrzyżowaniu – potwierdza Krzysztof Gałka, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Kaliszu.

Podobny problem, wart zmiany, kaliscy taksówkarze dostrzegają w innym rejonie miasta – to wyjazd z Galerii Amber od strony dworca PKS gdzie, nie wiadomo po co, część pasa przylegającego do wysepki dzielącej ulicę Podmiejską zamalowano białą farbą, wyłączając go z ruchu. – Kierowcy jadący na wprost w kierunku Ronda Westerplatte z reguły omijają tą nibywysepkę  blokując wyjeżdżających z Galerii. W godzinach szczytów robi się w tym miejscu poważny problem komunikacyjny. Zupełnie niepotrzebnie – ocenia kierowca. (pp)